Witaj, w życiu nie chodzi
o patrzenie, lecz o widzenie,
nie chodzi o spokój, lecz o pokój,
nie chodzi o wygrywanie, lecz o zdobywanie,
nie chodzi o kolekcjonowanie, lecz o tracenie...
Układam chwile naszego spotkania Panie,
w moim albumie.
Układam je ostrożnie i delikatnie.
Są bezcenne jak wszystko czego dotkniesz.
Jesteś, który JESTEŚ!
A ja?
Uwielbiam Cię Panie
fakturą szyszek, żyłkami liści
i wąsami winogron.
Uwielbiam miękkim puchem,
szorstką korą i gładkim płatkiem róży.
Uwielbiam moim zmysłem dotyku.
Dotykam Cię moją tęsknotą Panie!
Błogosławiony Pan, który nas nie wydał na pastwę ich zębom.
Dusza nasza jak ptak się wyrwała z sideł ptaszników,
sidło się podarło, i zostaliśmy uwolnieni.
Nasza pomoc w imieniu Pana,
który stworzył niebo i ziemię.
Moje SŁOWO na DZIŚ Albowiem grzech nie powinien nad
wami panować, skoro nie jesteście poddani Prawu, lecz łasce. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz