Witaj, niebo stuka w moje okna deszczem.
A ja lubię i deszcz, i słońce,
i noc, i dzień.
Ciekawi Cię co lubię bardziej?
Chwytam w dłonie to co zsyła mi Pan
i właśnie to co w TERAZ lubię najbardziej.
Uwielbiam Cię Panie wieczorną ciszą,
uwielbiam zgodą na sen i odpoczynek,
uwielbiam miękkim posłaniem
i tęsknotą za nowym dniem.
Uwielbiam drogą i zmianą,
postojem i stagnacją.
Uwielbiam jesienną, nocną, deszczową porą.
W utrapieniu moim wołałem do Pana,
a On mi odpowiedział.
Z głębokości Otchłani wzywałem pomocy,
a usłyszałeś głos mój.
Moje SŁOWO na DZIŚ Daję wam Przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz