środa, 10 czerwca 2020

11 czerwca 2020

Witaj, zamknę bramę warg moich
i pozwolę, by DZIŚ serce
szeptało do Pana.
Niech, jak strumień,
szemrze w ciszy moje uwielbienie
i wdzięczność
za czas, świat, ludzi.


Przyjdź proszę Panie
i słuchaj
choć nieporadne są moje słowa.
Niech Twoja Miłość
dotyka, przemienia
naznacza dziedzictwem
i przeznaczeniem.


Uwielbiam Cię Panie
jedwabną suknią piwonii,
szorstką korą dębu
i pomysłem jabłonki na owocobranie.

Uwielbiam Cię wyniosłą tują,
skromną niezapominajką
i rozczochranym krajobrazem ogrodu.
Wzniosę dłonie,
jak graby, wysoko
i będę celebrować TERAZ.


Chwal, Jeruzalem, Pana,
wysławiaj twego Boga, Syjonie!
Umacnia bowiem zawory bram twoich
i błogosławi synom twoim w tobie.

Zapewnia pokój twoim granicom
i wyborną pszenicą ciebie darzy.
Zsyła na ziemię swoje polecenia,
a szybko mknie Jego słowo.

Oznajmił swoje słowo Jakubowi,
Izraelowi ustawy swe i wyroki.
Nie uczynił tego dla innych narodów,
nie oznajmił im swoich wyroków.
Moje SŁOWO na Dziś Nie zapominaj o Panu, Bogu twoim. Amen


Moje ZDANIE zanurzać w Panu sprawy DZIŚ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz