poniedziałek, 8 czerwca 2020

9 czerwca 2020

Witaj, mój ogród śmieje
się deszczem,
dookoła swojej 
zielonej głowy.

Napojone drzewa,
umyty trawnik,
wykąpane kwiaty.
Pachnie mi wokół radością!

Potok, przy którym
ukrywał się Eliasz,
wysechł.
A mój?

Uwielbiam Cię Panie
moimi pragnieniami,
głodami, brakami
i niedostatkami.
Uwielbiam Cię Panie
moim niedosytem,
niedoborem
i deficytem.

Wołam do Ciebie Panie,
gdyż jestem spragniona,
Ty dasz mi wodę
z litej skały,
i w pragnieniu ochłodę.
Wierzę!

Kiedy Cię wzywam, odpowiedz mi, Boże,
który wymierzasz mi sprawiedliwość.
Tyś mnie wydźwignął z utrapienia,
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj moją modlitwę.

Jak długo będą ociężałe wasze serca, mężowie?
Czemu kochacie marność i szukacie kłamstwa?
Wiedzcie, że godnym podziwu
czyni Pan swego wiernego.

Pan mnie wysłucha,
gdy będę Go wzywał.
Zadrżyjcie i już nie grzeszcie,
rozważcie na swych łożach i zamilknijcie.

Wielu powiada: "Któż nam szczęście ukaże?"
Wznieś ponad nami, Panie, światłość Twojego oblicza!
Więcej wlałeś radości w moje serce
niż w czasie obfitych plonów pszenicy i wina.

Moje SŁOWO na DZIŚ Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie". Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ sadzić dobro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz