czwartek, 11 czerwca 2020

12 czerwca 2020

Witaj, zasadzę moje serce
w ogrodzie,
niech rośnie do nieba
i kwitnie dla Pana.

A potem

rozkołysze je wdzięcznością,
by jak dzwon,
wzywało mnie do dziękczynienia.

O Tobie będzie mi Panie szeptać:
"Szukaj JEGO oblicza!"

Uwielbiam Cię Panie
pamięcią o pogodnym dzieciństwie,
o beztrosce, zabawach
i świecie bez lęku.
Uwielbiam Cię Panie
pamięcią o chwilach trudnych,
zanurzonych w cierpieniu
i smutku.
Uwielbiam Cię Panie
w Twojej OBECNOŚCI
na każdym etapie mojej drogi.


Usłysz, Panie, kiedy głośno wołam,
zmiłuj się nade mną i mnie wysłuchaj.
O Tobie mówi serce moje:
"Szukaj Jego oblicza!"

Będę szukał oblicza Twego, Panie.
Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy,
nie odtrącaj w gniewie Twego sługi.
Ty jesteś moją pomocą, więc mnie nie odrzucaj.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.
Moje SŁOWO na DZIŚ Jawicie się jako źródło światła w świecie, trzymając się mocno Słowa Życia. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ zanurzać czas mojego życia w Panu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz