jak igłę,
i wyhaftuję nim moje DZIŚ.
Niech każda aktywność
zbliża, wznosi, porządkuje,
niech prostuje
i naznacza Bożą
OBECNOŚCIĄ chwile.
Potrzymam mój czas
za rękę,
by stanął, zwolnił
i trwał ze mną na modlitwie.
Niech sobie spotkaniem
przesuwa chwile
niech wybija godziny
rozmów...już czas.
Uwielbiam Cię Panie
w zakamarkach dnia,
w jego szczelinach,
uchyłkach i zakątkach.
Bądź ze mną i TU
i TAM,
i TERAZ.
Bądź...
Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do Ciebie,
mówię do Pana: "Ty jesteś Panem moim".
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.
Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek,
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje,
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie,
bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
Moje SŁOWO na DZIŚ Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ naznaczyć w Panu wszystkie aktywności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz