niedziela, 21 czerwca 2020

22 czerwca 2020

Witaj, zaproszę Żywe Słowo Boga,
by we mnie zamieszkało.

Przyjdź Panie
i osądź skuteczne
moje pragnienia
i myśli serca.
Niech mi się myśli
tylko z Tobą
i dla Ciebie,
niech mi się myśli
w Twojej perspektywie,
optyce i horyzoncie.
Niech moje myśli
splata z Twoimi
moja ufność,
zawierzenie i pewność,
że widzisz dalej,
wyraźniej i głębiej.
Niech moja wiara
umniejsza mój rozum,
myśli i spostrzeganie,
by było miejsce dla Ciebie Panie.

Uwielbiam Cię Panie
TYM, co we mnie myśli,
czuje, widzi, słyszy,
i pragnie.
Bądź ze mną
i we mnie...
Bądź...


Odrzuciłeś nas i złamałeś, Boże,
rozgniewałeś się, lecz powróć do nas.
Wstrząsnąłeś i rozdarłeś ziemię,
ulecz jej rozdarcia, albowiem się chwieje

Ludowi Twemu zgotowałeś los twardy,
napoiłeś nas winem, które moc odbiera.
Czyż nie Ty, o Boże, nas odrzuciłeś
i już nie wychodzisz, Boże, z naszymi wojskami?

Daj nam pomoc przeciw nieprzyjacielowi,
bo ludzkie wsparcie jest zawodne.
Dokonamy w Bogu czynów pełnych mocy,
a On podepcze naszych nieprzyjaciół.


Moje SŁOWO na DZIŚ Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ prosić Pana o światłe oczy serca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz