sobota, 10 lutego 2018

10 lutego 2018

Witaj, mroźne poranki przynoszą mi ciszę.
Uczą, że PIĘKNO...jest skromne, milczące
subtelne i dyskretne.
Piękno dotyka mojej duszy na postoju,
rzadko w biegu.
Zatrzymaj się i trwaj ze mną
na modlitwie już czas.

Uwielbiam Cię Panie spojrzeniami,
szeptem i ciszą.
Uwielbiam zachwytami, wdzięcznością
i zawierzeniem.

Uwielbiam w słabym, cichym, ukrytym,
prostym, pokornym,
milczącym, skromnym,
taktownym i opanowanym.

Uwielbiam Cię Panie nauczycielami
ciszy, piękna i MIŁOŚCI.

Uwielbiam Cię sobotnim porankiem.

Proszę Boże pamiętaj o nas i przyjdź nam z pomocą.

Wszystko co mamy zrobić DZIŚ,
to usiąść i dać się nakarmić.

Dziękuję Ci Panie za dary stołów i ołtarzy świata.

Moje SŁOWO na DZIŚ I polecił tłumowi usiąść na ziemi. Amen



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz