piątek, 16 lutego 2018

16 lutego 2018

Witaj, w moim DZIŚ dotknęłam
CUDU maleńkiego życia.
Poczułam SIŁĘ kruchego ciałka
i beztroską radość oseska.

Wierzę, że Pan, jak RODZIC,
trzyma nas w ramionach
i nasłuchuje naszego spokojnego oddechu.
Mówi do nas szeptem i czule każdego dnia.

Chodź ze mną na spotkanie...już czas.

Uwielbiam Cię Panie macierzyństwem,
i ojcostwem.
Uwielbiam w rodzinach i narodzinach.
Uwielbiam na naszych ścieżkach
i podejmowanych rolach.

Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej,  
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego.

Uznaję bowiem nieprawość moją,  
a grzech mój jest zawsze przede mną.
Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem  
i uczyniłem, co złe jest przed Tobą.

Moje SŁOWO na DZIŚ Czyż nie jest raczej postem, który Ja wybieram: rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić na wolność uciśnionych i wszelkie jarzmo połamać; dzielić swój chleb z głodnym, do domu wprowadzić biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziać i nie odwrócić się od współziomków. Amen



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz