Witaj, jeszcze nie zbudził się świt,
a już wstało moje DZIŚ.
Chcę raniutko uwielbiać Pana
i patrzeć na NIEGO z radością,
chodź ze mną i Ty...
Nasze twarze rozpromienią się radością
i stanie się dzień.
Uwielbiam Cię Panie szarością poranka
i nadzieją na NOWE, które spotkam w DZIŚ.
Uwielbiam Cię Panie milczeniem,
spojrzeniami i westchnieniami.
Uwielbiam ciszą, spokojem
i gestami MIŁOŚCI.
Pan słyszy wołających o pomoc
i ratuje ich od wszelkiej udręki.
Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu,
ocala upadłych na duchu.
Moje SŁOWO na DZIŚ Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam
przebaczy Ojciec wasz niebieski. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz