Witaj, w świetle lampy nazywam
chwile mojego DZIŚ.
Dotykam darowanego mi czasu.
Uwielbiam Cię Panie na moich karuzelach,
na których poprawiasz moje nastroje,
uwielbiam w moich piaskownicach,
w których budujesz ze mną zamki,
uwielbiam w ogrodach,
w których muskasz mnie PIĘKNEM,
uwielbiam na moich schodach,
po których wnosisz mnie na górę,
uwielbiam w moich oknach,
przez które pokazujesz mi świat.
Czy wiecznie będziesz się gniewał?
Nie pamiętaj nam win przodków naszych,
niech szybko nas spotka Twoje zmiłowanie,
gdyż bardzo jesteśmy słabi.
Wspomóż nas, Boże, nasz Zbawco,
dla chwały Twojego imienia;
wyzwól nas i odpuść nam grzechy
przez wzgląd na swoje imię.
Moje SŁOWO na DZIŚ Bądźcie miłosierni, jak
Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie
potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam
odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz