Postawiłam kropki, przecinki,
pytajniki i wykrzykniki.
Zapytałam, zjadłam, zasnęłam,
zachwyciłam się
i uśmiechnęłam.
Byłam syta i wdzięczna!
Uśpię i pokołyszę,
mój wieczór.
Otworzę ramiona,
by wtulić się w nowe,
pachnące świeżością,
nadchodzące DZIŚ.
Uwielbiam Cię Panie
w podarowanych chwilach,
w ich wyjątkowości
i pięknie,
w ich wartości
i użyteczności,
w ich sensie
i prawdzie.
Chwal, Jeruzalem, Pana,
wysławiaj twego Boga, Syjonie!
Umacnia bowiem zawory bram twoich
i błogosławi synom twoim w tobie.
Zsyła na ziemię swoje polecenia,
a szybko mknie Jego słowo.
On prószy śniegiem jak wełną
i szron jak popiół rozsypuje.
Oznajmił swoje słowo Jakubowi,
Izraelowi ustawy swe i wyroki.
Nie uczynił tego dla innych narodów,
nie oznajmił im swoich wyroków.
Moje SŁOWO na DZIŚ któryż wielki naród ma bogów tak bliskich, jak Pan, Bóg nasz, ilekroć Go wzywamy? Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ wzywać bliskości Pana.
Bądź blisko mnie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz