Witaj, rozsmaruję uśmiech
na twarzy mojego DZIŚ,
by posmakował mi dzień!
Zauważę kolory nieba
i ziemi.
Rozweselą mnie
ptaki
i kępa przebiśniegów,
rozczochrane dłonie drzew
i czuprynki krokusów.
A cud budzącego się
na wiosnę życia
eksploduje w moim sercu radością!
Uwielbiam Cię Panie
ładunkami,
które kruszą, rozrywają,
niszczą, rozdrabniają
i wysadzają
smutek,
zgorzknienie i gorycz
z ludzkich serc.
Uwielbiam Cię Panie
w ludziach, którzy
na ziemię sprowadzają
radość zakorzenioną w prawdzie
o Tobie, Bogu MIŁOŚCI.
Nakłoń swego ucha i wysłuchaj mnie, Panie,
bo biedny jestem i ubogi.
Strzeż mojej duszy, bo jestem pobożny,
zbaw sługę Twego, który ufa Tobie,
Ty jesteś moim Bogiem.
Panie, zmiłuj się nade mną,
bo nieustannie wołam do Ciebie.
Uraduj duszę swego sługi,
ku Tobie, Panie, wznoszę moją duszę.
Ty bowiem, Panie, jesteś dobry i łaskawy,
pełen łaski dla wszystkich, którzy Cię wzywają.
Wysłuchaj, Panie, modlitwę moją
i zważ na głos mojej prośby.
Moje SŁOWO na DZIŚ Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Amen
Moje ZADANIE zaprosić Pana w każdy zakamarek mojego DZIŚ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz