środa, 17 stycznia 2024

18 stycznia 2024

Abba, jak dobry Tatuś bierzesz moje sprawy
w Swoje Święte dłonie,
jak czuły Ojciec
ocierasz moje łzy,
i o nich pamiętasz,
jak troskliwy Rodzic,
towarzysz mi w życiu,
dziękuję.

Uwielbiam Cię Panie
w chwilach
tych zwyczajnych
i zmieniających życie,
w tych odświętnych
i pospolitych,
tych wyczekiwanych
i trudnych,
tych błogosławionych
i smutnych.
Uwielbiam Cię Panie
darem spotkania.

Z głębokości wołam do Ciebie, Panie,
Panie, wysłuchaj głosu mego.
Nachyl Twe ucho
na głos mojego błagania
za Okruszkiem i Emmą
Ewartem, Agnieszką i Janinką,
Ksawerym, Dominiką, Anną,
rodziną Wery, Lenki, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Beniem, Elą, Barbarą, Irkiem, Patrycją, Marysią
Olafem, Mają, Dorotą, Witem
i Bliskimi Kornela.


Jeśli zachowasz pamięć o grzechach,
Panie,
któż się ostoi?
Ale Ty udzielasz przebaczenia,
aby ze czcią Ci służono,
wybacz więc proszę wszystkie przewinienia
Ilonie, Patrykowi, Dawidowi,
Kamilowi, Kacprowi i Adrianowi
i prowadź ich ku prawdzie według
swych pouczeń.

Zmiłuj się nade mną, Boże, bo prześladuje mnie człowiek,
uciska mnie w nieustannej walce.
Wrogowie moi wciąż mnie prześladują,
liczni są ci, którzy ze mną walczą.

Ty zapisałeś moje życie tułacze
i przechowałeś łzy moje w swym bukłaku,
czyż nie są spisane w Twej księdze?
Odstąpią moi wrogowie w dniu, gdy Cię wezwę,
po tym poznam, że Bóg jest ze mną.

W Bogu pokładam nadzieję, nie będę się lękał,
cóż może uczynić mi człowiek?
Wiążą mnie, Boże, śluby, które Ci złożyłem,
Tobie oddam ofiary pochwalne.

Moje SŁOWO na DZIŚ Ty zapisałeś moje życie tułacze i przechowałeś łzy moje w swym bukłaku. Amen.

Moje ZADANIE na DZIŚ wspierać modlitwą potrzebujących.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz