czwartek, 14 listopada 2024
To On wybrał Ciebie
Witaj, w listopadowy, ciemny poranek przychodzę do Ciebie ze światłem Słowa. W jesienne dni tak potrzebujemy, choćby delikatnych promyków słońca. W szarej, smutnej codzienności tak łatwo o niezadowolenie i narzekanie, a wystarczy odbić swoje myśli-jak piłkę- od szarzyzny i pozwolić im ulecieć wysoko, szybować, smakować lot. Ucz swe myśli latać, jak ptak, a wtedy Twój dzień, każdy dzień będzie piękny. Ucz się od kobiety, która jak czytamy w 2 Mch jednego dnia straciła 7-miu synów. Nie załamała się, bo nadzieję pokładała w Panu. Była pełna szlachetnych myśli, zagrzewając swoje kobiece usposobienie męską odwagą. Dlatego cokolwiek trudnego przyjdzie Ci DZIŚ spotkać dasz radę. Wspieraj też innych w trudnościach, z Tobą mogą podwoić swe sił. Niechaj wszystkie kroki w Twoim dziś mocno trzymają się ścieżek Pana, niechaj nie chwieją się Twoje stopy. Pamiętaj, że nie Ty wybrałaś Boga, ale to On wybrał Ciebie, abyś szła i owoc przynosiła, więc zacznij owocowanie, bo czas zbiorów blisko. Amen
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz