wtorek, 12 listopada 2024

Czytanie na DZIŚ





13 listopada 2024

Abba wierzę, że
nauczysz mnie trwać w gotowości
do wszelkiego dobrego czynu,
bym potrafiła unikać sporów,
odznaczała się uprzejmością,
i okazywała każdemu człowiekowi łagodność.
Stwórz o Boże we mnie serce czyste
i odnów niezwyciężonego Ducha,
proszę.

Uwielbiam Cię Panie
w duszach ludzi łagodnych, cierpliwych
i uprzejmych,
uwielbiam Cię Panie w duszach ludzi
serdecznych, szczerych i prawych.
Uwielbiam Cię Panie w duszach ludzi,
którzy niosą światu pokój.

Panie, Ostojo Nasza i Twierdzo,
nasz Wybawicielu,
Boże nasz,
Skało nasza,
na którą się chronimy,
tarczo nasza, mocy zbawienia naszego
i nasza Obrono
bądź blisko Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Irka, Lenki, Marysi,
Olafa, Mai, Doroty, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigi i Adriana,
proszę.

Pan jest moim pasterzem:
niczego mi nie braknie,
pozwala mi leżeć
na zielonych pastwiskach.

Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoją chwałę.

Stół dla mnie zastawiasz
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem,
kielich mój pełny po brzegi.

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy.

Moje SŁOWO na DZIŚ Gdzie jest dziewięciu? Żaden się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec” Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować.

poniedziałek, 11 listopada 2024

12 listopada 2024

Abba proszę,
dotykaj Swoją nauką
mojego serca,
abym potrafiła być
w zewnętrznym ułożeniu,
jak najskromniejsza,
abym unikała plotek
i oszczerstw,
i uczyła innych tego, co dobre.
Stwórz o Boże we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.

Uwielbiam Cię Panie
w kaplicach adoracji i tabernakulach,
uwielbiam w tajemnicy spowiedzi
i mszy świętej,
uwielbiam Cię Panie
w świątyniach ludzkich serc.

Ty, Panie, każesz świecić mojej pochodni.
Boże mój, oświecasz moje ciemności,
z Tobą zdobywam wały,
mur przeskakuję dzięki Tobie.
Zaświeć proszę także pochodnie
w życiu Okruszka i Emmy
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Irka, Lenki, Marysi,
Olafa, Mai, Doroty, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigi i Adriana.

Miej ufność w Panu i czyń to co dobre,
a będziesz mieszkał na ziemi i żył bezpiecznie.
Raduj się w Panu,
a On spełni pragnienia twego serca.

Pan zna dni postępujących nienagannie,
a ich dziedzictwo trwać będzie na wieki.
Pan umacnia kroki człowieka,
a w jego drodze ma upodobanie.

Odstąp od złego, czyń dobrze,
abyś mógł przetrwać na wieki.
Sprawiedliwi posiądą ziemię
i będą ją zamieszkiwać na wieki.

Moje SŁOWO na DZIŚ Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ prosić o łaskę wiary.

11 listopada 2024

Abba, Twoja Miłość obudziła
moje DZIŚ, dziękuję.
Zaspanymi oczami wypatruję
jasności, szukam źródła
światła w SŁOWIE
i trwam na spotkaniu.

Dziękuję Ci za ciszę,
którą wypełniasz mnie
o poranku.
Dziękuję za łaski,
które na DZIŚ przygotowałeś.
Dziękuję za wczorajsze spotkanie
z Twoimi dziećmi
Siostrą Briege McKenna OSC
i Fr Pablo Escriva.
Dziękuję za ich dar głoszenia SŁOWA.

Uwielbiam Cię Panie
bielą i czerwienią polskich miast.
Uwielbiam łaską wolności,
niezależności i niepodległości.
Uwielbiam wiarą polskich rodzin.
Uwielbiam historią Polski.

Panie daj proszę tarczę Twą,
dla ocalenia,
i wsparcia polecanych Ci w modlitwie
a Twoja troskliwość uczyni wielkim
Okruszka i Emmę
Ewarta, Agnieszkę i Janinkę
Ksawerego, Dominikę, Annę,
rodzinę Wery, Lenki, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Elę, Barbarę, Irka, Marysię,
Olafa, Maję, Dorotę, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilonę, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigę i Adriana,
ufam.

Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia,
świat i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził
i utwierdził ponad rzekami.

Kto wstąpi na górę Pana,
kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca,
który nie skłonił swej duszy ku marnościom.

On otrzyma błogosławieństwo od Pana
i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
Oto pokolenie tych, którzy Go szukają,
którzy szukają oblicza Boga Jakuba.

Moje SŁOWO na DZIŚ Apostołowie prosili Pana: „Przymnóż nam wiary” Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ prosić o łaskę wiary.

Nazywam Jego Miłość

Witaj, mój dzień otworzył wdzięczność szeroko na oścież, bo wstałam. Wstałam!!!! Ilu ludziom to nie będzie dane? Dostrzec dary, nazwać je i podziękować za nie to nasze zadanie na DZIŚ. Pan w Swoim Słowie przypomina za wszystko dziękujcie Bogu, taka jest bowiem wola Boża względem was w Jezusie Chrystusie. Zatem dziękowanie to wypełnianie Woli Naszego Pana. Wyostrz, więc wzrok, nazywaj, dziękuj za sen, śniadanie, rozmowy, piękno, ciszę, lekturę, za wszystko. Ucz się pokory, stawaj się sługą, bądź najmniejsza, słaba, bo Pan zapewnia, że najmniejszy znajdzie litościwe przebaczenie, ale mocnych czeka mocna kara. Ja za siebie, za Ciebie, za nas ścielę wdzięcznością Bogu w Trójcy Jedynemu posłanie pamiętając, że na przyjście wybiera liche, marne, ubogie SERCA. Zapraszam Pana w swoje DZIŚ i ciepłym, tkliwym, subtelnym DZIĘKUJĘ nazywam Jego Miłość. Nazywaj i Ty. Amen
P. S. Wśród licznych MOICH DZIĘKUJĘ jedno popłynie do nieba za Ciebie.


niedziela, 10 listopada 2024

Bądź świętą przyjaciółką Boga

Witaj, Nasz Bóg w Trójcy Jedyny schodzi do swoich stworzeń nieustannie. Wlewa się w nasze DZIŚ z siłą wodospadu. Przyjmij tę SIŁĘ i MOC bez lęku. Daj się unieść fali Bożego Ducha i płyń do swoich zadań, wyzwań, przyjemności, pasji. Płyń! Podróżuj w znane i nieznane, odkryte i zakryte, bliskie i dalekie. Płyń! Czuwaj i módl się w każdym czasie, abyś mogła stanąć przed Synem Człowieczym. Bądź świętą przyjaciółką Boga, a Pan zstąpi na Ciebie z Duchem Mądrości, świętym, miłującym dobro, wszechmogącym i wszystkowidzącym, przenikającym wszelkie duchy rozumne, czystym i najsubtelniejszym. Mądrość, która jest tchnieniem mocy Bożej i przeczystym wypływem chwały Wszechmocnego, jest piękniejsza niż słońce i wszelki gwiazdozbiór. Przyjmij TO PIĘKNO i płyń na jego fali. Płyń!

10 listopada 2024

Abba dziękuję, że
przywracasz blask naszym oczom
tak jasny, jak światło jutrzenki,
malujesz uśmiech na naszych twarzach,
tak szczery, jak uśmiech dziecka,
wspomagasz nasz zapał, marzenia i plany,
dla budowania, wznoszenia
i pomnażania dobra
zgodnie z Twoją Wolą.

Jesteś Wszechmocny i Miłosierny,
chwała Ci Panie.

Ucz mnie proszę,
dzielić się z Tobą
moimi niedostatkami,
a nie tym co mi zbywa.

Uwielbiam Cię Panie
Twoją dobrocią i troską o to
co we mnie skrzywdzone,
skruszone,
pominięte, odrzucone,
samotne i smutne.
Uwielbiam Cię Panie
Twoją czułością
i pieczą,
o to co we mnie
małe, bezbronne,
delikatne, bezradne,
poranione i tęskniące.
Dziękuję Ci Panie
za DZIŚ, które stwarzasz
z Miłości do Stworzenia.

Ty Panie, Któryś stworzył niebo i ziemię.
Proszę stwarzaj bezpieczną przystań
w DZIŚ dla
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Irka, Wiktorii, Marysi,
Olafa, Mai, Doroty, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigi i Adriana.

On wiary dochowuje na wieki,
uciśnionym wymierza sprawiedliwość,
chlebem karmi głodnych,
wypuszcza na wolność więźniów.

Pan przywraca wzrok ociemniałym,
Pan dźwiga poniżonych,
Pan kocha sprawiedliwych.
Pan strzeże przybyszów.

Ochrania sierotę i wdowę,
lecz występnych kieruje na bezdroża.
Pan króluje na wieki,
Bóg twój, Syjonie, przez pokolenia.

Moje SŁOWO na DZIŚ Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała, Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ kontemplować Boga w stworzeniu.

sobota, 9 listopada 2024

Rodzi się z łaski

Witaj, jestem o świcie, by trwać myślą przy Bogu. Cisza delikatnie otwiera drzwi do spotkania. Pan przychodzi i siada ze mną, by otwierać mi oczy. W zaspany świat wlewa nadzieję, że moje DZIŚ będzie bezpieczne i piękne. Ten nowy, błogosławiony dzień jest jak wyprawa w nieznane, na nowy ląd. Zdobędę kolejne szczyty, zobaczę nowe miejsca, spotkam towarzyszy podróży i będę zachwycać się tą wycieczką. Gdzie mnie Pan dziś poprowadzi? Nie wiem...już dawno to On wybiera trasę. Wie co lubię, co warto zobaczyć, więc i dziś podróż będzie udana. Dlaczego zdecydował, że i Ty podróżujesz ze mną? Bo podróżujesz, prawda?
Skąd mam wiedzieć, nie wszystko wiem. Wsiadaj, zapnij pasy i podziwiaj widoki, taki dziś piękny, listopadowy dzień. Zaufaj Panu, bo jak mówi księga Mądrości Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali: łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych. Podejmij wszystkie swoje zadania z Miłością, włóż serce w posługiwanie domownikom
i innym bliźnim i pamiętaj, że wszystko co czynisz czynisz na Chwałę Boga. Nie szukaj dla siebie pierwszeństwa raczej zawsze pamiętaj o tym, że jesteś sługą nieużytecznym i robisz tylko to co powinnaś wykonać. A Twoja świętość, która wzrasta co dnia wewnątrz Ciebie rodzi się z łaski, którą przyjmujesz, a nie
z czynów choćby największych. Cóż masz czego byś darmo nie dostała? Biegnijmy z radością na spotkanie Pana!!! Amen

9 listopada 2024

Abba, jesteś Moim Przewodnikiem,
dajesz zanim poproszę,
pocieszasz zanim westchnę,
podtrzymujesz zanim zawołam,
tulisz zanim zapragnę,
towarzysz zanim zauważę,
dziękuję.

Wielbię Twój Majestat Panie.

Uwielbiam Cię Panie
na ścieżkach mojego życia
w listopadowe dni zadumy.
Uwielbiam w dni pełne chłodu,
uwielbiam w dni pochmurne,
mokre, szare i wietrzne.
Uwielbiam w dni pełne nadziei
na spotkanie w Domu Naszego Ojca.

Panie proszę
prostuj w DZIŚ ścieżki
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Irka, Wiktorii, Marysi,
Olafa, Mai, Doroty, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigi i Adriana.

Bóg jest dla nas ucieczką i siłą:
najpewniejszą pomocą w trudnościach.
Przeto nie będziemy się bali, choćby zatrzęsła się ziemia
i góry spadły w otchłań morza.

Nurty rzeki rozweselają miasto Boże,
najświętszy przybytek Najwyższego.
Bóg jest w Jego wnętrzu, więc się nie zachwieje,
Bóg je wspomoże o świcie.

Pan Zastępów jest z nami,
Bóg Jakuba jest naszą obroną.
Przyjdźcie, zobaczcie dzieła Pana,
zdumiewające dzieła, których dokonał na ziemi.

Moje SŁOWO na DZIŚ Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ kontemplować Boga w stworzeniu.

czwartek, 7 listopada 2024

8 listopada 2024

Abba proszę, ucz mnie,
budwać dobre i trwałe relacje
z Tobą i bliźnimi.

Słowo jest jak budulec, jak cegła,
z której wznoszę ściany.
Dobra, przyjazna, ciepła, życzliwa
mowa zjednuje mi przychylność.
Słowo buduje królestwo Boże pośród nas,
wierzę.

Uwielbiam Cię Panie dobrym SŁOWEM,
uwielbiam jego łagodnym tonem,
uwielbiam mową wesołą i poważną,
uwielbiam mową rozsądną i mądrą,
uwielbiam szeptem,
uwielbiam ciszą, która dotyka prawdy bez słów.

Panie, niech moja modlitwa
będzie stale przed Tobą,
jak kadzidło.
Usłysz głos mój, gdy wołam do Ciebie
w DZIŚ
za Okruszkiem i Emmą
Ewartem, Agnieszką i Janinką,
Ksawerym, Dominiką, Anną,
rodziną Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Beniem, Elą, Barbarą, Irkiem, Wiktorią, Marysią,
Olafem Mają, Dorotą, Witem,
Bliskimi Kornela,
Iloną, Patrykiem, Dawidem,
Kamilem, Jadwigą i Adrianem.

Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano:
„Pójdziemy do domu Pana”.
Już stoją nasze stopy
w twoich bramach, Jeruzalem.

Do niego wstępują pokolenia Pańskie,
aby zgodnie z prawem Izraela wielbić imię Pana.
Tam ustawiono trony sędziowskie,
trony domu Dawida.

Moje SŁOWO na DZIŚ Kto zachowuje naukę Chrystusa, w tym naprawdę miłość Boża jest doskonała. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ budować słowem.


środa, 6 listopada 2024

7 listopada 2024

Abba, weseli się moje serce,
gdy Ciebie szukam,
Ciebie wypatruję,
na Ciebie czekam.

Raduje się,
gdy rozważam SŁOWO
i w nim zanurzam mój dzień.

Panie szukaj mnie,
gdy chowam się w stercie
spraw, obowiązków i powinności.
Szukaj mnie, gdy znikam
w ramionach przyjaciół, rodziny
i bliźnich.
Szukaj mnie, gdy gubię drogę.
Szukaj mnie, gdy skrywam się
za filarem obojętności i roztargnienia.
Chwytaj mnie, gdy biegnę,
pędzę, oddalam się.

Uwielbiam Cię Panie
w duszach ludzi zagubionych
i zalęknionych,
którzy oczekują Twojej interwencji.
Uwielbiam Cię Panie
w duszach ludzi, których przemienia
Twoja Miłość.

Abba, proszę wysłuchaj
modlitwy mojej,
którą zanoszę za
Okruszka i Emmę
Ewarta, Agnieszkę i Janinkę
Ksawerego, Dominikę, Annę,
rodzinę Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Elę, Barbarę, Irka, Wiktorię, Marysię,
Olafa, Maję, Dorotę, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilonę, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigę i Adriana.
U Ciebie dla nich szukam
schronienia.
Udzieli, im proszę tego
czego w sercu pragną,
i wypełnij ich prawe zamysły.

Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy,
rozsławiajcie wszystkie Jego cuda.
Szczyćcie się Jego świętym imieniem,
niech się weseli serce szukających Pana.

Rozważajcie o Panu i Jego potędze,
zawsze szukajcie Jego oblicza.
Pamiętajcie o cudach, które On uczynił,
o Jego znakach, o wyrokach ust Jego.

Potomkowie Abrahama, słudzy Jego,
synowie Jakuba, Jego wybrańcy. On,
Pan, jest naszym Bogiem,
Jego wyroki obejmują świat cały.

Moje SŁOWO na DZIŚ A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: "Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła". Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ pamiętać o modlitwie za Śp. Roberta.

Miłość otuliła mnie

Witaj, w ten piękny, listopadowy i  senny dzień. Cicho i bezszelestnie wchodzę w moje DZIŚ. W ciszy spotkania tylko ja i Mój Pan. Przyszedł, by nauczyć mnie trwania w OBECNOŚCI. Może właśnie DZIŚ zdradzi mi tajemnice swojej obecności. Wystarczy by BYŁ, nic więcej, tylko by BYŁ - nic więcej, by Jego Miłość otuliła mnie. Wołam do Pana jak psalmista-odmień mój los Panie, jak odmieniasz strumienie na Południu. Daj uwierzyć, że w nadziei już jesteśmy zbawieni. Przyjdź Jezu, ja wołam przyjdź i zostań ze mną w moim dziś. Uwielbiam Cię, błogosławię Cię Panie w każdym czasie. Amen
List z Kolkaty na 4 stronie cytuje taki tekst Doroteusza z Gazy:
„Wyobraźcie sobie, że świat jest kołem, w centrum znajduje się Bóg, a promienie to różne sposoby życia ludzi. Kiedy ci, którzy pragną zbliżyć się do Boga, idą w stronę centrum, zbliżają się do siebie nawzajem, zbliżając się równocześnie do Boga. Im bardziej zbliżają się do Boga, tym bardziej zbliżają się wzajemnie do siebie. A im bardziej zbliżają się do siebie, tym są bliżej Boga.”
Pisał Doroteusz : „trzeba postępować tak, jak Abba Antoni, o którym pisano, że brał i zachowywał dobro, jakie dostrzegał we wszystkich, którzy go odwiedzali: od jednego łagodność, od innego pokorę, od kogoś jeszcze miłość do samotności. Dzięki temu miał w sobie zalety wszystkich. My także powinniśmy tak robić i dlatego musimy się wzajemnie odwiedzać.” (List 1, 181)

wtorek, 5 listopada 2024

By wpuścić ŚWIATŁO

Witaj w ciszy wstającego dnia. Tak sobie myślę, że serca bez Boga jest jak okno zasłonięte roletą. Gdzie jest uchwyt, który odsłania JASNOŚĆ DNIA, gdy podnosisz roletę? Mechanizm wznoszący ten kawałek materiału jest u dołu, więc nie szukaj drabiny, nie stawaj na palcach tylko chwyć i kręć, równo, spokojnie aby nie poplątać sznurka dźwigni. Wpuść blask wschodzącego dnia, a wypełni Twój pokój po brzegi. Dlaczego nie ma w nas takiej konsekwencji w odsłanianiu serca, jaka jest w odsłanianiu okna? Ile razy podnosimy roletę w sercu by wpuścić ŚWIATŁO lub choćby myśl, jedną malutką myśl o Bogu? Uchwyt jest w zasięgu naszej ręki, nie trzeba szukać drabiny, wspinać się na krzesło, stawać wysoko na palcach. Wystarczy trzymać uchwyt i delikatnie kręcić. Roletę w moim DZIŚ podniósł sznureczek złożony z drobnych koralików. Tak, właśnie tak, mój mechanizm przynoszący mi światło to różaniec! Trzymam go i delikatnie przesuwam, by cieszyć się spotkaniem z Bogiem i z Jego Mamą. Cieszę się z naszych porannych spotkań, wyczekuję ich, a Pan pozwala mi się z nich chlubić przychodząc w Słowie :Jeśli więc możesz się chlubić, to tylko w Chrystusie Jezusie z powodu spraw odnoszących się do Boga. Gdy nad Twoim życiem robi się ciemno, ponuro przesuwaj paciorki różańca, wpuść ŚWIATŁO. Amen.

6 listopada 2024

Abba, JESTEŚ we mnie Sprawcą
i chcenia, i działania
zgodnie z Twoją wolą.
Proszę ucz mnie słuchać
Twojego głosu,
bym potrafiła
bez szemrania i powątpiewań
czynić wszystko to,
co dla mnie zaplanowałeś.

Uwielbiam Cię Panie
w duszach pełnych zawierzenia,
oddających Tobie kierownictwo.
Uwielbiam w duszach pokornych
i wybranych.
Uwielbiam Cię Panie we wspólnotach,
które żyją w duchu Ewangelii.

Abba, niech Twoja Miłość Miłosierna
rozszerza się nad
Okruszkiem i Emmą
Ewartem, Agnieszką i Janinką,
Ksawerym, Dominiką, Anną,
rodziną Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Beniem, Elą, Barbarą, Irkiem, Wiktorią, Marysią,
Olafem Mają, Dorotą, Witem,
Bliskimi Kornela,
Iloną, Patrykiem, Dawidem,
Kamilem, Jadwigą i Adrianem.

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?

O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu,
przez wszystkie dni mego życia;
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

Moje SŁOWO na DZIŚ . Trzymajcie się mocno Słowa Życia, abym mógł być dumny w dniu Chrystusa, że nie na próżno biegłem i nie na próżno się trudziłem. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ pamiętać o modlitwie za Śp. Roberta.

poniedziałek, 4 listopada 2024

Jestem kochana przez Boga

Witaj, jakże wymowne są Słowa Pana w ciemności mojego poranka: Pan moim światłem. Rano, gdy ciemność rozsiada się wokół, niczego nie potrzebuję bardziej niż światła. Zapalam lampę i trwam na modlitwie, a Pan wlewa w moje serce pokój, ciszę, blask. Pozwala mi przyjmować Słowo i sprawia, że rozumiem, którą część wybrał dla mnie. Dziś przemówił słowami: A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła. Być zagubionym malutkim szkrabem, małym ptaszkiem, owieczką, kociakiem, MALUCHEM, którego Pan bierze z RADOŚCIĄ na ramiona i wraca z nim do domu ciesząc się tak bardzo, ze urządza gościnę. Nawet jeśli dziś nie masz innych powodów do radości, bo jesień, bo choroba, bo praca, bo zranienia, bo tęsknota. ROZRADUJ SIĘ. Pan bierze z radością Twoją kruchą, może zalękniona duszę na ramiona i niesie Cię do swojego domu. Gdybyś kontemplowała tylko te słowa do końca Twoich dni, zrozumiałabyś jak BÓG mocno kocha, jak mocno kocha Ciebie. Siedzisz na ramionach Pana, bezpieczna, bliska, ważna, potrzebna, więc zeskocz na chwilkę dziś z Jego ramion i zanieś tę prawdę światu. Jestem kochana przez Boga. Ta jedna myśl wystarczy byś zaniosła w Twoje dziś BLASK życzliwości, zrozumienia, wybaczenia, cierpliwości, nadziei, pocieszenia. BĄDŹ Światłem. Amen

5 listopada 2024

Abba, moje serce,
dziękując Ci za dar życia,
klęczy
i wznosi ręce do modlitwy.
Wszystko czym karmisz moją duszę
mam od Ciebie.

Zanurzę moje DZIŚ w prawdzie,
że oto JESTEŚ i kroczysz obok mnie.
Z Tobą ciemność wokół mnie
tak jak noc od gwiazd jaśnieje.

Uwielbiam Cię Panie prawdą,
uwielbiam moją myślą ogarniającą
ziemskie sprawy,
i relacje,
uwielbiam myślą lecącą do nieba,
tulącą się do Twoich stóp,
uwielbiam tęsknotą za Twoim ciepłem
i Miłością.

Dziękuję Ci za DZIŚ,
za chwile, za towarzyszenie.
Jesteś tak blisko, wierzę!

Abba, do Twojego serca wkładam
troskę o DZIŚ
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Irka, Wiktorii, Marysi,
Olafa, Mai, Doroty, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigi i Adriana.

Wypełnię moje śluby wobec bojących się Boga.
Ubodzy będą jedli i zostaną nasyceni,
będą chwalić Pana ci, którzy Go szukają:
„Serca wasze niech żyją na wieki”.

Przypomną sobie i wrócą do Pana wszystkie krańce ziemi,
oddadzą Mu pokłon wszystkie szczepy pogańskie,
bo władza królewska należy do Pana
i On panuje nad narodami.

Jemu oddadzą pokłon wszyscy, co śpią w ziemi.
Potomstwo moje Jemu będzie służyć,
przyszłym pokoleniom o Panu opowie,
a sprawiedliwość Jego ogłoszą ludowi, który się narodzi:

Moje SŁOWO na DZIŚ Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy jesteście utrudzeni i obciążeni, a Ja was pokrzepię. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ pamiętać o modlitwie za Śp. Roberta.

niedziela, 3 listopada 2024

Umiesz tak kochać?

Witaj, wskazówki mojego zegara pokazują, płynący czas. Tak, moje życie przemieszcza się, jak wody płynącej rzeki. Podróżuję, a jednak nie zawsze dotykam tej prawdy. Wiele razy wydaje mi się, że stoję, a jednak nigdy tak nie jest. Przesuwam się na pasku swojego życia cały czas. Nie potrafię manipulować swoją drogą, choć często wydaje mi się, że zwalniam lub przyspieszam nigdy tego nie robię. Także teraz w czasie spotkania płynę ku NIESKOŃCZONEMU, ku MIŁOŚCI, odwiecznej PRAWDZIE. Sekunda po sekundzie, minuta po minucie, godzina po godzinie zbliżam się do celu mojej podróży. Nie wiem jak długo trwać będzie jeszcze moja podróż. Nie wiem, nie muszę. W moim DZIŚ spróbuję się ucieszyć drogą i zauważę czas wybijający rytm moim krokom. Zabierz w swoje DZIŚ zadanie kochania. Chcesz wiedzieć czy umiesz kochać? Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Zatem kochasz prawdziwie jeśli dbasz o dobro bliźniego nie mniej niż o swoje. Umiesz tak kochać? To właśnie miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa. Dlatego nie skąp w Twoim DZIŚ nikomu Miłości. Nikomu nie bądź nic dłużna poza wzajemną miłością. Kto bowiem miłuje bliźniego, wypełnił Prawo, więc kochaj Boga, siebie, bliźniego i stworzenie, kochaj swą drogę, gdziekolwiek Cię DZIŚ zaprowadzi. Mnie tego ranka zaprowadziła do Ciebie. Błogosławię Cię. Amen


4 listopada 2024

Abba, daj mi proszę
serce pokorne,
które zawsze oceni innych
za wyżej od siebie stojących.
Wlewaj w nie
tę samą miłość i wspólnego ducha
dla mnie i dla tych,
z którymi krzyżujesz moje drogi.
Zabierz mi chęć współzawodnictwa
i sukcesów dla próżnej chwały.
Spraw, bym w każdym DZIŚ
pamiętała, że wszystko co mam
i co posiadam dałeś mi w depozyt,
bo sługą nieużytecznym jestem.

Uwielbiam Cię Panie
życiem prostym i szczerym,
napełnionym prawdą i sensem,
życiem pełnym dążeń do wolności
i sprawiedliwości,
naznaczonym miłosierdziem
i przebaczeniem.

Panie, moja Opoko
i mój Zbawicielu,
bądź blisko
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Irka, Wiktorii, Marysi,
Olafa, Mai, Doroty, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigi i Adriana.

Panie, moje serce się nie pyszni
i nie patrzą wyniośle moje oczy.
Nie dbam o rzeczy wielkie
ani o to, co przerasta moje siły.

Lecz uspokoiłem i uciszyłem moją duszę,
Jak dziecko na łonie swej matki,
jak ciche dziecko jest we mnie moja dusza.
Izraelu, złóż nadzieję w Panu,
teraz i na wieki.

Moje SŁOWO na DZIŚ Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli. Amen

Moje ZADNIE na DZIŚ prosić o serce pokorne.

Jak ciche dziecko

Witaj w porannej ciszy, moja każda myśl o Jezusie zapełnia warstwę po warstwie tęsknotę za Bogiem. Moje uwielbienie Pana dotyka nieśmiało Jego Boskie JESTEM. Przez chwilę, małą chwilkę w morzu czasu, przyjmuję Go w moim BETLEJEM, którym na czas spotkania jest moje serce ubogie lecz wypełnione pragnieniem spotkania. Tulę Boga głębią siebie, dotykam Go myślami, rozgrzewam nadzieją i trwam. Spotkanie z Panem wycisza fale dnia, które chcą wedrzeć się w moje DZIŚ. Chcę z psalmistą śpiewać: Nie dbam o rzeczy wielkie ani o to, co przerasta me siły. Lecz uspokoiłem i uciszyłem moją duszę. Jak dziecko na łonie swej matki, jak ciche dziecko jest we mnie moja dusza. Pan w swoim Słowie na dziś przemówił do mnie Nie opuszczaj się w gorliwości. Bądź płomiennego ducha. Pełnij służbę Panu. Wesel się nadzieją. W ucisku bądź cierpliwa, w modlitwie - wytrwała. To moje zadania na dziś. Wygląda na to, że Pan wcielił mnie do swojej armii nakazując mi pełnić służbę. Do armii powołał też Ciebie, więc włóż do serca odwagę i ruszaj na front uświęcać ten świat. Amen



3 listopada 2024

Abba, ogołacam moje myśli,
jak listopad drzewa.
Wyciągam moje dłonie,
jak konary drzew,
ku niebu.

Trwam na modlitwie
w jesiennej zadumie.

Spraw proszę Panie,
by moje serce,
rozgrzewała każda myśl
o Tobie,
by było zawsze pełne światła,
prawdy, nadziei i wolności.
Uskrzydlaj moje marzenia,
dodawaj otuchy aktywnościom
i moc moją w słabości wydoskonalaj.

Uwielbiam Cię Panie
na szlakach modlitwy
otulonych w różańce, litanie
i nowenny.
Uwielbiam Cię Panie
w prostocie słów, wyznań
i westchnień.
Uwielbiam Cię Panie
w naszych relacjach.

Boże, Skało,
na której chronię
Okruszka i Emmę
Ewarta, Agnieszkę i Janinkę
Ksawerego, Dominikę, Annę,
rodzinę Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Elę, Barbarę, Irka, Wiktorię, Marysię,
Olafa, Maję, Dorotę, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilonę, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigę i Adriana,
tarczo, mocy zbawienia i obrono
towarzysz im w DZIŚ.
Wzywam Cię Panie, godny chwały.

Miłuję Cię, Panie,
mocy moja,
Panie, Opoko moja i twierdzo,
mój wybawicielu.

Boże, skało moja, na którą się chronię,
tarczo moja, mocy zbawienia mego i moja obrono.
Wzywam Pana, godnego chwały,
i wyzwolony będę od moich nieprzyjaciół.

Niech żyje Pan, niech będzie błogosławiona moja Opoka.
Niech będzie wywyższony mój Bóg i Zbawca.
Ty dajesz wielkie zwycięstwo królowi
i okazujesz łaskę Twemu pomazańcowi.

Moje SŁOWO na DZIŚ Pan, Bóg nasz, Pan jest jedyny. Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego serca swego, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił. Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci nakazuję. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ pamiętać o modlitwie za zmarłych.

sobota, 2 listopada 2024

Dziękuj DZIŚ Panu za zachwyty

Witaj, dziś zapowiada się kolejny, piękny dzień. Skąd wiem? Niebo przywitało mnie blaskiem gwiazd, a gwiazdy zwiastują przecież pogodę. W świetle słońca tak łatwo dostrzec piękno jesieni i się nim zachwycić, za nie podziękować. Dlatego dziękuj DZIŚ Panu za Twoje zachwyty, oby ich było jak najwięcej. Dziś wspomnienie naszych zmarłych, więc dziękuj za życie tych, którzy żyli przed Tobą lub obok Ciebie, a którzy wyprzedzili Cię w drodze do nieba. Nie mierz życia długością jego trwania, ale głębokością śladu jaki zostawiło. Dlatego i tylko dlatego, weź w swoje dziś kilof, a może łopatę i kop, kop w głąb siebie, aż wydobędziesz na powierzchnię Miłość, która od zawsze mieszka w Twoim sercu. Zostawiaj od DZIŚ na ziemi, głęboki ślad. Po co? By w Twoim życiu objawiła się chwała Najwyższego. Pamiętaj, że dni człowieka są jak trawa, kwitnie jak kwiat na polu. Wystarczy, że wiatr go muśnie, już znika i wszelki ślad po nim ginie. Łaska zaś Boga jest wieczna dla Jego wyznawców, a Jego sprawiedliwość nad ich potomstwem, nad wszystkimi, którzy strzegą Jego przymierza i pamiętają, by spełniać Jego przykazania. Niech się nie trwoży Twoje serce. Amen

2 listopada 2024

Abba, cisza tęsknotą wypełnia mój dom.
Za oknem jesienny krajobraz
stroi się w kolorowe liście.

W tle pamięci o najbliższych
przemija moje kolejne DZIŚ.

Wspominam
wspólny czas rodzinnych spotkań
i zwyczajne, proste gesty,
dobroć i gościnność
hojność i radość.

Otulam dusze bliskich modlitwą.

Daj im proszę Panie niebo
na własność,
bądź im światłem
i kochaj ze wszystkich sił.

Uwielbiam Cię Panie
okruchami wspomnień
o czułych gestach, dobroci,
prawdzie, mądrości,
nadziei i miłości,
które ofiarowałeś mi
przez życie ludzi,
którzy poprzedzili
moją wędrówkę do wieczności.

Ojcze Przedwieczny,
ofiaruję Ci Rany Pana naszego
Jezusa Chrystusa na uleczenie
ran duszy i ciała
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki
Ksawerego, Dominiki, Anny,
rodziny Wery, Adasia, Maksia, Ali, Oli, Joli,
Benia, Eli, Barbary, Irka, Wiktorii, Marysi,
Olafa, Mai, Doroty, Wita,
Bliskich Kornela,
Ilony, Patryka, Dawida,
Kamila, Jadwigi i Adriana.

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia
przed kim miałbym czuć trwogę?

O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w jego domu,
przez wszystkie dni życia,
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.

Usłysz, o Panie, kiedy głośno wołam,
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj mnie.
Będę szukał oblicza Twego, Panie.
Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

Moje SŁOWO na DZIŚ Wierzę, że będę oglądał dobra Pana w krainie żyjących. Amen

Moje ZADNIE na DZIŚ dziękować za dobra, które dał mi Pan przez życie tych, którzy już odeszli.