Witaj, w podmuchach wiatru
tańczą DZIŚ gałęzie
ozdobione woalem bieli.
Huśtają się zabarwione na biało
marzenia drzew.
Wiatr czesze czupryny forsycji
i bzu,
kołysze się mój krajobraz.
Oto dzień, który Pan uczynił,
radujmy się w nim i weselmy.
Usadowię w moim sercu wdzięczność,
rozhuśtam ją wysoko,
niech wiatr rozwiewa jej włosy,
niech wzbija do góry radością,
i zanosi do nieba moje dziękczynienie.
Uwielbiam Cię Panie
w sercach,
poruszonych prawdą
zmartwychwstania.
Zachowaj mnie Boże, bo uciekam się do Ciebie,
mówię do Pana: "Tyś jest Panem moim".
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.
Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek,
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje,
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie
bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię Twojej radości
i wieczną rozkosz
po Twojej prawicy.
Moje SŁOWO na DZIŚ A Jezus rzekł do nich: Nie bójcie się. Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ być wdzięczną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz