poniedziałek, 6 kwietnia 2020

7 kwietnia 2020

Witaj, zaproszę Cię Panie
w moje DZIŚ,
byś otwierał moje serce,
jak słońce rozchyla płatki kwiatów.
Proszę przytul moją duszę
bliskością, czułością
i OBECNOŚCIĄ.
Wypełniaj wszystkie przestrzenie
mojego DZIŚ.

Uwielbiam Cię Panie
w Twoim planie,
nieprzekraczania granic mojej wolności.
Uwielbiam Cię Panie
w Twoim pomyśle
na moje poszukiwania.
Uwielbiam Cię Panie
w moim Ja zanurzonym w Twoim JESTEM.

W Tobie, Panie, ucieczka moja,
niech wstydu nie zaznam na wieki.
Wyzwól mnie i ratuj w Twej sprawiedliwości,
nakłoń ku mnie swe ucho i ześlij ocalenie.

Bądź dla mnie skałą schronienia
i zamkiem warownym, aby mnie ocalić,
bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą,
Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca.

Bo Ty, mój Boże, jesteś moją nadzieją,
Panie, Tobie ufam od lat młodości.
Ty byłeś moją podporą od dnia narodzin,
od łona matki moim opiekunem.

Moje usta będą głosiły Twoją sprawiedliwość
i przez cały dzień Twoją pomoc,
bo nawet nie znam jej miary.
Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości
i do tej chwili głoszę Twoje cuda.

Moje SŁOWO na DZIŚ Bóg mój stał się moją siłą. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ czerpać moc z wiary w Obecność Boga Żywego w moim życiu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz