a potem obudzę w nim nadzieję.
Niech eksploduje, jak na wiosnę zielone,
ekspansywnie, dziarsko i prężnie.
Niech porasta lęki, wątpliwości,
bojaźń i niepewność.
Niech zieleni się moje DZIŚ,
bo to jest dzień,
który Pan uczynił,
raduję się nim i weselę.
Łaska Pana owinie mnie jak szal,
bo pokładam w NIM swoją nadzieję.
Uwielbiam Cię Panie
w miejscach nieskażonych lękiem,
w duszach zawierzonych
i oddanych Tobie,
w sercach ufających
i zanurzonych w nadziei.
Słowo Pana jest prawe,
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość,
ziemia jest pełna Jego łaski.
Oczy Pana zwrócone na bogobojnych,
na tych, którzy oczekują Jego łaski,
aby ocalił ich życie od śmierci
i żywił ich w czasie głodu.
Dusza nasza oczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska,
według nadziei pokładanej w Tobie.
Moje SŁOWO na DZIŚ Rzekł do niej Jezus: "Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?"Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ pokładać nadzieję w Panu i dać się ogarnąć łasce Pana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz