poniedziałek, 27 kwietnia 2020

27 kwietnia 2020

Witaj, wejdź Panie do mojej łodzi,
proszę,
płyń ze mną.
Nie chcę żeglować w DZIŚ
bez Ciebie.
Nie chcę, by oddzielał mnie
od Ciebie brzeg.
Chcę porzucić to
czym się odgradzam.
Chcę zostawić egoizm,
własne plany,
oczekiwania,
pomysły i priorytety.
Wyrzuć z mojej łodzi zbędny balast,
wyrzuć proszę to,
co mnie ogranicza,
i zatrzymuje.

Uporządkuj za mnie mój świat,
Byś PIERWSZYM stał się Ty
-mój Bóg.
Z Tobą ominę wszystkie burze
i trafię do celu.

Uwielbiam Cię Panie
na naszych szlakach.
Uwielbiam Cię Panie
w dryfowaniu,
odpływaniu, zdobywaniu,
obieraniu azymutu
i postoju.

Uwielbiam Cię Panie
na naszych wyspach i mieliznach.
Uwielbiam Cię Panie
na naszych brzegach, przystaniach
i w porcie.

Chociaż zasiadają możni, przeciw mnie spiskując,
Twój sługa rozmyśla o Twoich ustawach.
Bo Twe napomnienia są moją rozkoszą,
moimi doradcami Twoje ustawy.

Wyjawiłem Ci moje drogi, a Ty mnie wysłuchałeś,
naucz mnie swoich ustaw.
Pozwól mi zrozumieć drogę Twych przykazań,
abym rozważał Twoje cuda.

Powstrzymaj mnie od drogi kłamstwa,
obdarz mnie łaską Twojego Prawa.
Wybrałem drogę prawdy,
pragnąc Twych wyroków.

Moje SŁOWO na DZIŚ Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boga?" Jezus, odpowiadając, rzekł do nich: "Na tym polega dzieło Boga, abyście wierzyli w Tego, którego On posłał". Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ błogosławić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz