Witaj, złapię w dłonie
czas, by zwolnił.
A potem nakarmię moje DZIŚ
pewnością, że oto
staje się nowe
z woli Pana.
Nazwę podarowane.
W kroku, słowie,
oddechu, przyjaźniach,
modlitwach, śnie
i szeptach znajdę Cię Panie.
Uwielbiam Cię Panie
zwyczajnym i niecodziennym,
wytęsknionym i niechcianym,
niezbędnym i niepotrzebnym
którego sens odkryję w DZIŚ.
Rozmyślajcie o Panu i Jego potędze,
zawsze szukajcie Jego oblicza.
Pamiętajcie o cudach, które On uczynił,
o Jego znakach, o wyrokach ust Jego.
Potomkowie Abrahama, słudzy Jego,
synowie Jakuba, Jego wybrańcy.
On, Pan, jest naszym Bogiem,
Jego wyroki obejmują świat cały.
Na wieki On pamięta o swoim przymierzu,
obietnicy danej tysiącu pokoleń,
o przymierzu, które zawarł z Abrahamem,
przysiędze danej Izaakowi.
Moje SŁOWO na DZIŚ Zanim Abraham stał się, Ja jestem. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ kroczyć odważnie w moje DZIŚ, bo Pan JEST. Żyć Miłością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz