czwartek, 2 kwietnia 2020

2 kwietnia 2020

Witaj, złapię w dłonie
czas, by zwolnił.

A potem nakarmię moje DZIŚ
pewnością, że oto
staje się nowe
z woli Pana.

Nazwę podarowane.

W kroku, słowie,
oddechu, przyjaźniach,
modlitwach, śnie
i szeptach znajdę Cię Panie.

Uwielbiam Cię Panie
zwyczajnym i niecodziennym,
wytęsknionym i niechcianym,
niezbędnym i niepotrzebnym
którego sens odkryję w DZIŚ.

Rozmyślajcie o Panu i Jego potędze,
zawsze szukajcie Jego oblicza.
Pamiętajcie o cudach, które On uczynił,
o Jego znakach, o wyrokach ust Jego.

Potomkowie Abrahama, słudzy Jego,
synowie Jakuba, Jego wybrańcy.
On, Pan, jest naszym Bogiem,
Jego wyroki obejmują świat cały.

Na wieki On pamięta o swoim przymierzu,
obietnicy danej tysiącu pokoleń,
o przymierzu, które zawarł z Abrahamem,
przysiędze danej Izaakowi.

Moje SŁOWO na DZIŚ Zanim Abraham stał się, Ja jestem. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ kroczyć odważnie w moje DZIŚ, bo Pan JEST. Żyć Miłością.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz