Witaj, Pan przychodzi w moim DZIŚ
by sycić,
karmić chlebem i SŁOWEM,
Bo nie samym chlebem żyje człowiek,
lecz każdym słowem,
które pochodzi z ust Bożych.
Będę DZIŚ zaspokajać moje głody
i odpoczywać,
bo Jezus rzekł:
"Każcie ludziom usiąść".
Uwielbiam Cię Panie
moimi postojami,
gdy zwalniam, zatrzymuję się,
rozglądam, zauważam.
Uwielbiam Cię Panie
pięknem i muzyką skrzydlatych braci,
aksamitnymi dłońmi tulipana,
zarostem trawy,
i złotą grzywą forsycji.
Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?
O jedno tylko Pana proszę i o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu
po wszystkie dni mego życia,
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.
Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.
Moje SŁOWO na DZIŚ Jezus zaś rzekł: "Każcie ludziom usiąść". A w miejscu tym było wiele trawy. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ karmić się SŁOWEM.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz