Witaj, Panie ku mądrości
chcę nachylać swe ucho,
ku roztropności swe serce,
chcę wziąć rozsądek,
i przywołać donośnie rozwagę.
Chcę szukać mądrości jak srebra
i pożądać jej, jak skarbów,
by Twoją bojaźń zrozumieć,
i osiągnąć znajomość Ciebie Panie.
Bo Ty udzielasz mądrości,
z ust Twoich wychodzą wiedza
i roztropność,
dla prawych chowasz swą pomoc.
JESTEŚ tarczą dla żyjących uczciwie.
Strzeżesz ścieżek prawości,
i ochraniasz drogi pobożnych.
Uwielbiam Cię Panie
w moich poszukiwaniach,
eskapadach,
wyprawach i staraniach.
Uwielbiam Cię Panie
w mojej łodzi,
twierdzy i zamku.
Uwielbiam Cię Panie
na moich
progach i prologach,
brzegach i granicach,
krańcach i kresach,
peryferiach i rogatkach,
zalążkach i szczytach.
Proszę wejdź z mocą
i siłą w życie Okruszka.
Bądź jego cudownym
lekarzem i przewodnikiem.
Ty wszystko możesz...wierzę.
Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem,
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.
Wysławiajcie razem ze mną Pana,
wspólnie wywyższajmy Jego imię.
Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością
oblicza wasze nie zapłoną wstydem
Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry,
szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę.
Zbliżcie się, synowie, posłuchajcie, co mówię,
będę was uczył bojaźni Pańskiej.
Powściągnij swój język od złego,
a wargi swoje od kłamstwa.
Od zła się odwróć, czyń dobrze,
szukaj pokoju i dąż do niego.
Moje SŁOWO na DZIŚ Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Amen
Moje ZADANIE zanurzać w Panu wszystkie sprawy DZIŚ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz