Witaj, ułożę słowa w modlitwę,
jak układa się bukiet.
Wybiorę je z moich ogrodów
i światów.
Zawiążę tęsknotą,
jak aksamitną wstążką
i złożę u Twoich stóp Panie.
Zasłuchaj się w moje pacierze
i BĄDŹ...proszę w moim DZIŚ.
Uwielbiam Cię Panie
ciszą naszych spotkań,
uwielbiam jej pięknem,
poezją i urokiem.
Uwielbiam Cię Panie
sercem, które
rozpala tęsknota,
które czeka i wypatruje,
które zaprasza na spotkania.
Uwielbiam Cię Panie
życiem Okruszka,
które zanurzam
w Twojej Opatrzności.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały
w mieście naszego Boga.
Święta Jego góra, wspaniałe wzniesienie,
radością jest całej ziemi.
Góra Syjon, kres północy,
jest miastem wielkiego Króla.
Bóg w jego zamkach
okazał się twierdzą obronną.
Oto połączyli się królowie
i wspólnie natarli.
Zaledwie ujrzeli, zdrętwieli,
zmieszali się i uciekli.
Chwyciło ich drżenie
jak ból rodzącą kobietę,
jak wiatr ze wschodu,
który druzgoce okręty z Tarszisz.
Moje SŁOWO na DZIŚ Uważaj, bądź spokojny, nie bój się!
Moje ZADANIE na DZIŚ żyć uważnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz