sobota, 25 lipca 2020

26 lipca 2020

Witaj,
zatrzymam moje DZIŚ,
by zakotwiczyć je w SŁOWIE
i pytać:
"jakie skarby gromadzę"?

Co jeszcze odgradza
moje myśli,
pragnienia,
chcenia
i aktywności
od
tęsknoty
za Królestwem niebieskim?

Co mnie motywuje,
zachęca
do DROGI?

Co od NIEJ
odciąga,
odwraca, zniechęca?

Uwielbiam Cię Panie
moimi pytaniami,
wątpliwościami,
niedowierzaniem
i rozterkami.
Uwielbiam Cię Panie
wrażliwością, otwartością,
zdecydowaniem,
tęsknotą i pasją.
Uwielbiam Cię moim JA.

Wiem Panie, że Ty z tymi,
którzy Cię miłują,
współdziałasz we wszystkim
dla ich dobra,
z tymi,
którzy są powołani
według Twojego zamiaru.


Proszę Panie
za Okruszka,
którego drobinki serca
chcą kochać Ciebie.
Jeszcze DZIŚ kocham
Cię za Niego,
wierząc, że przygotowujesz
Tę Maleńką Miłość Rodziców
według Swego zamiaru.
Jezu Ty wszystko możesz,
uczyń proszę dla Niego cud
i daj mu największe ze swoich darów
Miłość, wolność, wiarę, nadzieję
i zdrowe życie.


Panie, Ty jesteś moim działem,
przyrzekłem zachować Twoje słowa.
Prawo ust Twoich jest dla mnie lepsze
niż tysiąc sztuk złota i srebra.

Niech Twoja łaska będzie mi pociechą
zgodnie z obietnicą, daną Twemu słudze.
Niech mnie ogarnie Twoja łaska, a żyć będę,
bo Twoje Prawo jest moją rozkoszą.

Przeto bardziej miłuję Twoje przykazania
niż złoto, niż złoto najczystsze.
Dlatego uważam za słuszne wszystkie Twe postanowienia,
i nienawidzę wszelkiej drogi fałszu.

Twoje napomnienia są przedziwne,
dlatego przestrzega ich moja dusza.
Poznanie Twoich słów oświeca
i naucza niedoświadczonych.

Moje SŁOWO na DZIŚ Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ pielęgnować prostotę w życiu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz