12 czerwca 2021

Abba, tyle we mnie pytań
i tęsknot,
pragnień i oczekiwań,
a przecież Ty,
troszczysz się o każdy
drobiazg mojego DZIŚ.

Zaufam,
ogromnie się rozweselę
w Tobie Panie,
dusza moja
rozraduje się w Tobie,
Bogu moim
i uśmiechnę się
całym sercem.

Bo mówisz do mnie:
nie martwcie się o swoje życie,
co będziecie jeść
lub co pić będziecie;
ani o swoje ciało,
czym się przyodziejecie.
Czy życie nie jest ważniejsze
od pokarmu,
a ciało od odzienia?
Popatrzcie na ptaki na niebie:
nie sieją, nie żną,
nie gromadzą w magazynach,
a wasz Ojciec niebieski je żywi.

Czy wy nie więcej znaczycie niż one?

Rozraduje się w Bogu moim,
bo mnie przyodział w szaty zbawienia.

Uwielbiam Cię Panie
w Twojej trosce, opiece
i kurateli,
uwielbiam w serdeczności,
ochronie i tkliwości.

Przynoszę Ci Panie
trudności DZIŚ
Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki,
maleńkiej Rity, Drobinki i Lenki,
Moniki, Leszka, Barbary
i Bliskich Kornela.
Przepasz ich swoją mocą.

Panie bądź proszę
siłą, twierdzą i ucieczką
dla Patryka
w dniach wychodzenia
z nałogu.

Raduje się me serce w Panu,
moc moja dzięki Panu się wznosi,
rozwarły się me usta na wrogów moich,
gdyż cieszyć się mogę Twoją pomocą.

Łuk mocarzy się łamie,
a słabi przepasują się mocą.
Za chleb najmują się syci, a głodni odpoczywają,
niepłodna rodzi siedmioro, a więdnie bogata w dzieci.

To Pan daje śmierć i życie,
w grób wtrąca i zeń wywodzi.
Pan uboży i wzbogaca,
poniża i wywyższa.

Z pyłu podnosi biedaka,
z barłogu dźwiga nędzarza,
by go wśród możnych posadzić,
by dać mu stolicę chwały.

Moje SŁOWO na DZIŚ Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ szukać Pana.​