ostatnie sprawunki, a ja?
Ja czekam na nasze
spotkanie Abba.
Nie wstąpię na posłanie
Nie wstąpię na posłanie
mego łoża,
nie użyczę snu
moim oczom,
powiekom moim
spoczynku,
póki nie znajdę czasu
dla Ciebie Pana
i namiotu z Tobą
spotkania.
Twoje Słowo jest
dla mnie światłem,
które oświeca drogę
w moje DZIŚ.
Jest światłem,
bez którego
nie znajdę mojej ścieżki.
Wnoszę Twoje Światło
w moje DZIŚ.
Dzięki niemu
moja wdzięczność
otwiera oczy
na wszystkie Twoje dary.
Mojej wdzięczności
nie obejmie żadne słowo.
Spróbuję nieudolnie
podziękować Ci za:
uśmiech, sprawność,
uśmiech, sprawność,
rozmowę, opiekę,
Miłość, pokój,
sytość, ciepło,
przyjaźnie,
za łzy, upadki,
szklankę herbaty,
kromkę chleba,
za słońce.
Taką samą miarą,
jaką wy mierzycie,
odmierzą wam
i jeszcze wam dołożą.
Dawać, dzielić się,
pomagać, uśmiechać,
darować, wybaczać,
zapominać to moje zadania
na jutro i do końca moich dni.
Taką miarą odmierzy mi Pan.
Nie ma lepszej zachęty,
by dzielić się sobą z innymi.
Czas zacząć zmieniać
coś w naszym życiu
na lepsze. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz