O Aniołach

Dziś będzie o Aniołach, naszych doskonałych,
Bożych Pomocnikach.
Jestem pewna, że wiele sytuacji zdarzyło się w moim życiu dzięki mojemu Aniołowi Stróżowi.
To On zamiast słów używa DOBRA

i szeptem, natchnieniami, pomysłami...

wlewa mi za nim tęsknotę.
Sprawia, że widzę z innej perspektywy.
Wyjaśnia niezrozumiałe, umacnia,

podpiera, prowadzi.
Wiele razy mi w życiu pomógł.
On nie zasłania sobą Pana.
Jest przeźroczysty.
Dziękowałam mu już nie raz za to

i tamto.

Nie wierzę w przypadki, zrządzenia losu, 

zbiegi okoliczności.
Dlatego wiem, jestem pewna,
że moje pisanie nie trafia do Ciebie przypadkiem.
Jesteś PRZYSTANKIEM na mojej drodze do nieba.

To Bóg niewidzialną nicią splótł nasze ziemskie drogi...bo?
Bo ma swój plan!
Nie pytaj Anioła po czym to poznasz,
abyś jak Zachariasz nie zamilkł na długie dni.
Nie pytaj.
Słuchaj swojego Anioła.
On zaprowadzi Cię do Boga.

Mój Boże, jesteś moją nadzieją, Panie, Tobie ufam od lat młodości. Ty Jesteś moją podporą od dnia narodzin, od łona matki moim opiekunem. Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości i do tej chwili głoszę Twoje cuda. Amen