piątek, 18 czerwca 2021

19 czerwca 2021

Nade mną Bóg
zawiesił niebo.

Nie wiem po co Tobie niebo,
ale moje jest na pewno do
kochania,
podziwiana,
uwielbiania,
radowania.

Niebo to dla mnie ekran,
z którego czytam
o pięknie, przemijaniu,
stwarzaniu, bliskości,
czułości BOGA.
Dla mnie niebo to Boże skrzydła,
które mnie chronią.
To Jego oko i dłoń.

Abba, który zapewniasz,
że wystarczy mi Twojej łaski,
wierzę, że
moc moja w słabości się doskonali.

Najchętniej, więc będę się chełpiła
z moich słabości,
aby zamieszkała
we mnie moc Chrystusa.

Dlatego mam upodobanie
w moich słabościach,
w obelgach,
w niedostatkach,
w prześladowaniach,
w uciskach z powodu Chrystusa.
Albowiem ilekroć niedomagam,
tylekroć jestem mocna,
ufam.

Uwielbiam Cię Panie,
w tym co słabe,
kruche, mierne,
proste, zwyczajne
i prześladowane.

Anioł Pański otacza szańcem bogobojnych,
aby ich ocalić.

Proszę Abba,
o ochronę w DZIŚ
dla Okruszka i Emmy,
Ewarta, Agnieszki i Janinki,
maleńkiej Rity, Drobinki i Leny,
Moniki, Leszka, Barbary
i Bliskich Kornela.

Panie proszę
prostuj ścieżki Patryka
w DZIŚ.

Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry;
szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę.

Bójcie się Pana wszyscy Jego święci,
ci, co się Go boją, nie zaznają biedy.
Bogacze zubożeli i zaznali głodu,
szukającym Pana niczego nie zabraknie.

Zbliżcie się, synowie, posłuchajcie, co mówię,
będę was uczył bojaźni Pańskiej.
Kim jest ten człowiek, co pożąda życia
i długich dni pragnie, by się nimi cieszyć?

Moje SŁOWO na DZIŚ Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ uwielbiać Pana.​

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz