by moje DZIŚ
namalowało mi uśmiech.
Niech radość
marszczy się wokół
moich oczu,
niech rozjaśnia
moje aktywności,
niech wypełnia
mój czas,
niech podskakuje
na moich drogach.
Uwielbiam Cię Panie
pokojem,
który jest oddechem
ufającej duszy.
Uwielbiam Cię Panie
zadowoleniem,
błogostanem i zachwytem,
które otwierają serce
na wdzięczność.
Daj nam poznać Twoje drogi, Panie,
naucz nas chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź nas w prawdzie
według Twych pouczeń.
Boże i Zbawco,
w Tobie niosę nadzieję
Okruszkowi i Emmie,
Ewartowi, Agnieszce i Janince,
maleńkiej Ricie, Drobince i Lence,
Monice, Leszkowi, Barbarze
i Bliskim Kornela.
Tobie Boże ufam,
że wspierasz leczenie
uzależnienionego Patryka.
Tobie ufam, Boże, niech zawód mnie nie spotka.
Niech jego wrogowie nie triumfują nad nim,
nikt bowiem, kto Ci zawierzył, nie będzie zawstydzony.
Wstyd spotka wszystkich, którzy łamią wiarę,
idąc za marnością.
Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie,
na swoją miłość, która trwa od wieków.
Tylko o mnie pamiętaj w swoim miłosierdziu
ze względu na dobroć Twą, Panie.
Dobry jest Pan i łaskawy,
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze,
uczy ubogich dróg swoich.
Moje SŁOWO na DZIŚ I wówczas, wyciągnąwszy ramiona ku oknu, modliła się. I tej godziny modlitwa obojga została wysłuchana wobec majestatu Boga. Amen
Moje ZADANIE na DZIŚ chodzić w OBECNOŚCI Pana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz