czwartek, 30 lipca 2020

31 lipca 2020

Witaj,
Panie rozbiję namiot
naszego spotkania
z mojego nic.
Postawię go
z moich tęsknot, pragnień
i chęci.
Chcę Cię w nim wysławiać
szczerze i godnie,
bo Tobie Królu królów
Tobie Królu wieków
należna jest wszelka cześć i chwała.

Odbuduj mój namiot
radością, ufnością i wiarą.

Z Tobą ciemność
nie będzie ciemna wokół mnie
a noc tak jak dzień zajaśnieje.

Bądź uwielbiony, Boże ojców naszych,
i niech będzie uwielbione imię Twoje
Jesteś, Który Jesteś,
na wieki
przez wszystkie pokolenia!
Niech Cię uwielbiają niebiosa
i wszystkie Twoje stworzenia
po wszystkie wieki.

Bądź uwielbiony, Panie
wszelkim czystym uwielbieniem!

Bądź uwielbiony,
ponieważ się zmiłowałeś
nad Nami
i nad Okruszkiem.
Proszę Panie,

okaż Mu miłosierdzie
i ocal od chorób, wad i błogosław.
Pozwól Mu żyć
w szczęściu i w łasce,
pod Twoją Boską ręką.
Jezu, Ty wszystko możesz.

Liczniejsi od włosów na mej głowie
są ci, którzy mnie nienawidzą bez powodu.
Silni są moi prześladowcy, wrogowie zakłamani,
czyż mam oddać to, czego nie zabrałem?

Dla Ciebie znoszę urąganie, hańba twarz mi okrywa,
dla braci moich stałem się obcym
i cudzoziemcem dla synów mej matki.
Bo gorliwość o dom Twój mnie pożera
i spadły na mnie obelgi złorzeczących Tobie.

Panie, modlę się do Ciebie,
w czas łaski, o Boże.
Wysłuchaj mnie w Twojej wielkiej dobroci,
w Twojej zbawczej wierności.

Moje SŁOWO na DZIŚ w Twojej dobroci wysłuchaj mnie, Panie. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ zawierzać życie swoje i najbliższych.



środa, 29 lipca 2020

30 lipca 2020

Witaj,
jak glina w ręku garncarza,
tak jestem
w Twoim ręku Panie.
Cokolwiek DZIŚ
w moim życiu
ulepisz będzie
dobre.
Wierzę.

Uwielbiam Cię Panie
pracą artystów,
dzięki którym
dotykamy prawdy
tworzenia.
Uwielbiam Cię Panie
rzeźbiarzami, aktorami,
muzykami, garncarzami,
tancerzami, piosenkarzami,
fotografikami, filmowcami,
pisarzami i poetami.
Uwielbiam Cię Panie
ich talentem, geniuszem,
pomysłami i pasją.
Uwielbiam Cię Panie
w ich dziełach
zakorzenionych
w Tobie Bogu Stworzycielu.

Jak glina w ręku garncarza,
tak Okruszek
jest
w Twoim ręku Panie.
Cokolwiek w Jego życiu
DZIŚ ulepisz będzie
dobre.
Wierzę.
Jezu, Ty wszystko możesz.

Chwal, duszo moja, Pana.
Będę chwalił Pana do końca swego życia,
będę śpiewał mojemu Bogu,
dopóki istnieję.

Nie pokładajcie ufności w książętach
ani w człowieku, który zbawić nie może.
Gdy duch go opuści, znowu w proch się obraca
i przepadają wszystkie jego zamiary.

Szczęśliwy ten, kogo wspiera Bóg Jakuba,
kto pokłada nadzieję w Panu Bogu.
On stworzył niebo i ziemię, i morze
ze wszystkim, co w nich istnieje.

Moje SŁOWO na DZIŚ Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.


Moje ZADANIE na DZIŚ celebrować chwile.

wtorek, 28 lipca 2020

29 lipca 2020

Witaj,
idź wesoło w Swoje DZIŚ.
Rozraduj się spotkaniami,
aktywnością i światem.
Zrywaj radość całymi naręczami
i wdychaj ją,
jak piękny zapach.
Poczuj ją w środku lata!
Niech uśmiecha się Twoja
nadzieja.

Pan JEST z Tobą,
by cię wspomagać i uwolnić.

Uwielbiam Cię Panie
barwami kwiatów,
ekspansją trawników
i energią skrzydlatych stworzeń.

Uwielbiam Cię Panie
przemianą, odnową,
i dojrzewaniem zielonego.

Uwielbiam Cię Panie życiem ludzi
radosnych, zadowolonych,
wdzięcznych
i spełnionych.

Uwielbiam Cię Panie życiem
ludzi trudnych, smutnych,
zlęknionych i zranionych.

Pod Twoją ręką
nie siedzę samotna,
zabrałam Okruszka...
ale przecież wiesz.

Stwarzaj Go proszę
na swoją chwałę
w zdrowiu, radości
i obfitości talentów.
Wzywam imienia Twego
JESTEŚ, KTÓRY JESTEŚ
nad Okruszkiem.


Jezu, Ty wszystko możesz.


Od nieprzyjaciół moich wyzwól mnie, mój Boże,
broń mnie od tych, co na mnie powstają.
Wybaw mnie od złoczyńców
i od mężów krwawych.

Bo oto czyhają na moje życie,
spiskują przeciw mnie mocarze,
a we mnie nie ma zbrodni ani grzechu, Panie,
bez mojej winy tu biegną, by mnie napastować.

Na Ciebie będę baczył, Mocy moja,
bo Ty, o Boże, jesteś moją warownią.
Wychodzi mi naprzeciw Bóg w swej łaskawości,
Bóg sprawia, że mogę patrzeć na klęskę swych wrogów.

A ja opiewać będę Twoją potęgę
i rankiem będę się weselić z Twojej łaskawości.
bo stałeś się dla mnie warownią
i ucieczką w dniu mego ucisku.

Moje SŁOWO na DZIŚ Bo imię Twoje zostało wezwane nade mną. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ adorować Pana.

poniedziałek, 27 lipca 2020

28 lipca 2020

Witaj,
przyjmij mnie Panie
przez wzgląd na Twoje imię,
które wzywam,
bo JESTEŚ, 
który JESTEŚ. 

Pozwól ogłaszać Twoją
o Panie chwałę. 

W Tobie pokładam nadzieję,
bo Ty uczyniłeś to wszystko.

Uwielbiam Cię Panie
troską, czułością
i serdecznością.
Uwielbiam Cię Panie
zasadami, etyką
i wymaganiami.
Uwielbiam Cię Panie
opieką, strażą,
ochroną
i kierownictwem.

Przychodzę Panie z Okruszkiem,
ale to Ty
poznałeś Go przede mną.
Ty ukształtowałeś każdego człowieka
i początek wszechrzeczy.
Twe ręce ukształtowały Go,
w łonie
Mamy.
Dziękuję za DAR Jego życia.

Pozwól mi czekać na Jego
narodziny
bez lęku.
Pomóż uwierzyć i zawierzyć,
bo wiesz lepiej czego Mu potrzeba.
Jezu Ty wszystko możesz.

Nie pamiętaj nam win przodków naszych,
niech szybko nas spotka Twoje miłosierdzie,
bo bardzo jesteśmy słabi.
Wspomóż nas, Boże nasz, Zbawco,
dla chwały Twojego imienia,
wyzwól nas i odpuść nam grzechy przez wzgląd na swoje imię.

Niech jęk pojmanych dojdzie do Ciebie
i mocą Twojego ramienia ocal na śmierć skazanych.
My zaś, lud Twój i owce Twojej trzody,
będziemy wielbić Ciebie na wieki
i przez pokolenia głosić Twoją chwałę.

Moje SŁOWO na DZIŚ Nie odrzucaj nas przez wzgląd na Twoje imię. Amen

Moje ZADNIE na DZIŚ dziękować.

niedziela, 26 lipca 2020

27 lipca 2020

Witaj,
zaproszę Panie,
Twoją Miłość,
by jak fale oceanów i mórz,
objęła moje JA.
Niech jej łagodność
i tkliwość nie ujdzie
mojej uwadze.
Przyjmę JEJ bezinteresowność,
łaskawość,
przychylność
i miłosierdzie
skrojone na moją miarę.

Uwielbiam Cię Panie
moim Ja,
skrywanym
za skalistym
i piaszczystym brzegiem.
Uwielbiam Cię Panie
moim Ja,
otwartym na Twoją Miłość.
Proszę przemieniaj mnie,
oczyszczaj
i zamieszkaj
w moim wnętrzu.


Niosę Ci Panie w kołysce modlitwy
Okruszka,
jest taki malutki.
Niosę, Byś kołysał Go
swoją Miłością.
Niosę Byś Go stwarzał
subtelnie, doskonale,
i cudownie.

Proszę o zdrowe
życie dla Okruszka.
Jezu Ty się Nim zajmij.

Gardzisz Skałą, co ciebie zrodziła,
zapominasz o Bogu, który dał ci życie.
Zobaczył to Pan i wzgardził,
oburzony na własnych synów i córki.

I rzekł: "Odwrócę od nich oblicze,
zobaczę ich koniec.
Gdyż są narodem niestałym,
dziećmi, w których nie ma wierności.

Mnie do zazdrości pobudzili tym, co wcale nie jest bogiem,
rozjątrzyli Mnie swymi czczymi bożkami;
i Ja ich do zazdrości pobudzę nie-ludem,
rozjątrzę ich narodem pozbawionym rozsądku."


Moje SŁOWO na DZIŚ Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ podziękować Panu za łaskę wiary.​

sobota, 25 lipca 2020

26 lipca 2020

Witaj,
zatrzymam moje DZIŚ,
by zakotwiczyć je w SŁOWIE
i pytać:
"jakie skarby gromadzę"?

Co jeszcze odgradza
moje myśli,
pragnienia,
chcenia
i aktywności
od
tęsknoty
za Królestwem niebieskim?

Co mnie motywuje,
zachęca
do DROGI?

Co od NIEJ
odciąga,
odwraca, zniechęca?

Uwielbiam Cię Panie
moimi pytaniami,
wątpliwościami,
niedowierzaniem
i rozterkami.
Uwielbiam Cię Panie
wrażliwością, otwartością,
zdecydowaniem,
tęsknotą i pasją.
Uwielbiam Cię moim JA.

Wiem Panie, że Ty z tymi,
którzy Cię miłują,
współdziałasz we wszystkim
dla ich dobra,
z tymi,
którzy są powołani
według Twojego zamiaru.


Proszę Panie
za Okruszka,
którego drobinki serca
chcą kochać Ciebie.
Jeszcze DZIŚ kocham
Cię za Niego,
wierząc, że przygotowujesz
Tę Maleńką Miłość Rodziców
według Swego zamiaru.
Jezu Ty wszystko możesz,
uczyń proszę dla Niego cud
i daj mu największe ze swoich darów
Miłość, wolność, wiarę, nadzieję
i zdrowe życie.


Panie, Ty jesteś moim działem,
przyrzekłem zachować Twoje słowa.
Prawo ust Twoich jest dla mnie lepsze
niż tysiąc sztuk złota i srebra.

Niech Twoja łaska będzie mi pociechą
zgodnie z obietnicą, daną Twemu słudze.
Niech mnie ogarnie Twoja łaska, a żyć będę,
bo Twoje Prawo jest moją rozkoszą.

Przeto bardziej miłuję Twoje przykazania
niż złoto, niż złoto najczystsze.
Dlatego uważam za słuszne wszystkie Twe postanowienia,
i nienawidzę wszelkiej drogi fałszu.

Twoje napomnienia są przedziwne,
dlatego przestrzega ich moja dusza.
Poznanie Twoich słów oświeca
i naucza niedoświadczonych.

Moje SŁOWO na DZIŚ Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ pielęgnować prostotę w życiu.

piątek, 24 lipca 2020

25 lipca 2020

Witaj,
tak wiem Panie,
że to nie ja wybrałam,
to Ty wybrałeś mnie,
wybrałeś abym szła
i owoc przynosiła.

O tak...
chcę, jak jabłonka
różem kwiatów,
zakwitać pragnieniem
o owocobraniu.
Chcę, jak ona wznosić
w górę dłonie
do nieba.
Chcę umieć wyrastać,
piąć się i owocować
bez względu na warunki
zewnętrzne.
Chcę schylać głowę
w pokorze im
obfitszy poniosę plon,

Pomóż proszę Panie
moje "chcę"
zamienić
na bogactwo plonów.

Przechowuję skarb w naczyniu glinianym,
aby z Ciebie Boże była owa
przeogromna moc,
a nie ze mnie.

O Panie
moja nadzieja
rodzi się z mocy wiary.
A moja wiara staje
się pewnością,
że kroczysz z Okruszkiem
na rękach
niosąc go ku pełni
życia.
Dziękuję.

Uwielbiam Cię Panie
kruchą,
bezbronną,
wrażliwą, delikatną,
bezradną, czułą,
subtelną i cichą
cząstką w nas.

Ufność miałem nawet wtedy, gdy mówiłem:
„Jestem w wielkim ucisku”.
I zalękniony wołałem:
„Każdy człowiek jest kłamcą”.

Czym się Bogu odpłacę
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia
i wezwę imienia Pana.

Cenna jest w oczach Pana
śmierć jego wyznawców.
Panie, jestem Twoim sługą,
Twym sługą, synem Twojej służebnicy,
Ty rozerwałeś moje kajdany.

Tobie złożę ofiarę pochwalną
i wezwę imienia Pana.
Wypełnię me śluby dla Pana
przed Jego ludem.

Moje SŁOWO na DZIŚ Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą. Amen

Moje ZADNIE na DZIŚ ćwiczyć się w pokorze.​




czwartek, 23 lipca 2020

24 lipca 2020

Witaj,
powitam nowe,
apetyczne, jak czereśnie,
ciepłe, lipcowe DZIŚ.
Niech zachwyca mnie,
zapachem, pięknem,
spotkaniami i smakami.
Niech dotyka serca
krajobrazem stworzenia,
ciszą
i OBECNOŚCIĄ
Pana.
Niech zanurza mój świat
w Jego JESTEM.


Uwielbiam Cię Panie
Twoją pracą siewcy.
Uwielbiam miejscem,
w które rzucasz ziarno
dając szansę naszym
gruntom skalistym,
ciernistym
i żyznym.


Słuchajcie, narody, słowa Pańskiego,
głoście je na wyspach odległych i mówcie:
"Ten, który rozproszył Izraela, znów go zgromadzi
i będzie nad nim czuwał jak pasterz nad swym stadem".

Pan bowiem uwolni Jakuba,
wybawi go z ręki silniejszego od niego.
Przyjdą z weselem na szczyt Syjonu
i rozradują się błogosławieństwem Pana.

Wtedy dziewica rozweseli się w tańcu
i młodzieńcy cieszyć się będą ze starcami.
Zamienię bowiem ich smutek w radość,
pocieszę ich i rozweselę po ich troskach.


Zamień proszę Panie,
smutek rodziców Okruszka
w radość
i pociesz ich,
rozwesel po trosce...
dając im pewność, 
że oto właśnie DZIŚ obdarzasz
Maleństwo
pełnią zdrowia i Swojego
błogosławieństwa.
Jezu, Ty wszystko możesz.

Moje SŁOWO na DZIŚ Błogosławieni, którzy w sercu dobrym i szlachetnym zatrzymują słowo Boże i wydają owoc dzięki swojej wytrwałości. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ zatrzymać SŁOWO w sercu.

środa, 22 lipca 2020

23 lipca 2020

Witaj,
otworzę Ci Panie na oścież
moje serce.
Zaproszę...
Byś wszedł.


Nie musisz pukać,
ani dzwonić
jesteś Tu przecież
DOMOWNIKIEM,
wierzę.


Pamiętasz..., że nie jestem
już obcą, ani przechodniem,
lecz współobywatelem
świętych i domownikiem Boga?
Pamiętasz?


Uwielbiam Cię Panie
w naszych
domach, chatach,
blokach, wieżowcach,
internatach, klasztorach,
więzieniach,
szpitalach,
pałacach,
i pustelniach.
Uwielbiam Cię Panie
w miejscach,
które są naszymi domami.


Uwielbiam Cię Panie
w maleńkim sercu Okruszka
stań się dla niego
Domownikiem.
Tak bardzo Cię potrzebuje.


Tak bardzo... jak my wszyscy,
a wystarczy
Byś Był.
Jesteś?


Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się u Ciebie,
Mówię do Pana: „Tyś jest Panem moim”.
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
To On mój los zabezpiecza.

Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek,
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.

Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię twojej radości
i wieczną rozkosz
po Twojej prawicy.


Moje SŁOWO na DZIŚ Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ adorować Pana swoim życiem.

wtorek, 21 lipca 2020

22 LIPCA 2020

Witaj,
uchwycę chwile za ręce
i złożę je do modlitwy.
Niech moje słowa,
pragnienia
i cisza
dialogują z Panem.
Niech piękno,
zapach i dźwięki
adorują Stwórcę
w dziele jego stworzenia.


Uwielbiam Cię Panie
każdym skrawkiem,
cząstką, kawalątkiem
i drobinką mojego serca.
Zamieszkaj w nim proszę.


Uwielbiam Cię Panie
w maleńkiej świątyni serca
Okruszka,
stwarzaj proszę jego
życie Swą Wszechmocą
i Miłosierdziem.


Pierwszego dnia po szabacie,
wczesnym rankiem,
gdy jeszcze było ciemno,
Maria Magdalena udała się
do grobu
i zobaczyła kamień
od niego odsunięty.
Maria stała przed grobem płacząc.


Gdy jest jeszcze ciemno
w naszym życiu
zdolni jesteśmy
-jak Maria Magdalena-
tylko do płaczu.


Wołaj, więc za psalmistą:
Boże mój, Boże, szukam Ciebie
i pragnie Ciebie moja dusza.
Ciało moje tęskni za Tobą,
jak ziemia zeschła i łaknąca wody.

Oto wpatruję się w Ciebie w świątyni,
by ujrzeć Twą potęgę i chwałę.
Twoja łaska jest cenniejsza od życia,
więc sławić Cię będą moje wargi.

Będę Cię wielbił przez całe me życie
i wzniosę ręce w imię Twoje.
Moja dusza syci się obficie,
a usta Cię wielbią radosnymi wargami.

Bo stałeś się dla mnie pomocą
i w cieniu Twych skrzydeł wołam radośnie:
Do Ciebie lgnie moja dusza,
prawica Twoja mnie wspiera.
Moje SŁOWO na DZIŚ Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ zawierzyć życie MIŁOŚCI.​

poniedziałek, 20 lipca 2020

21 lipca 2020

Witaj,
posadzę mój czas
w gąszczu ogrodu,
by rósł, jak on,
obficie i w każdą stronę.


Uplotę z zielonego
modlitwę,
pełną nadziei,
zawierzenia,
optymizmu,
wiary
i ufności,
że JESTEŚ.
Bo wystarczy byś BYł.


Uwielbiam Cię Panie
z każdego miejsca,
w którym przemawiasz
do mnie.


Proszę Panie,
BYŚ towarzyszył
Okruszkowi,
gdy walczy
i zmaga się
z determinacją biologii.
Uczyń dla Niego mały
cud i napraw,
co popsuła genetyka.
Jezu, Ty wszystko możesz.

Łaskawym się okazałeś, Panie, dla Twej ziemi,
odmieniłeś los Jakuba,
odpuściłeś winę Twojemu ludowi
i zakryłeś wszystkie jego grzechy.

Odnów nas, Boże, nasz Zbawco,
poniechaj Twego oburzenia na nas.
Czyż będziesz się gniewał na nas na wieki,
czy gniew Twój rozciągniesz na wszystkie pokolenia?

Czyż to nie Ty przywrócisz nam życie,
a lud Twój w Tobie będzie się weselił?
Okaż nam, Panie, łaskę swoją
i daj nam swoje zbawienie.


Moje SŁOWO na DZIŚ kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ adorować Pana.

niedziela, 19 lipca 2020

20 lipca 2020

Witaj,
Panie, który
żądasz ode mnie pełnienia sprawiedliwości,
umiłowania życzliwości
i pokornego z Tobą obcowania
uczyń moje serce miejscem spotkania.


Przesuwaj proszę Panie
moje parawany,
zagrody,
granice,
horyzonty.


Odsłaniaj proszę Panie
pokrywy,
rolety,
żaluzje,
kurtyny.


Ściągaj proszę Panie
pancerze,
warstwy,
maski,
fasady i freski.


Niech nic mi Ciebie Panie
nie zasłania.


Zapraszam Cię BYŚ
mi zawsze towarzyszył.
Bądź mi Emmanuelem.


Proszę BĄDŹ z Okruszkiem
w jego zmaganiach
o zdrowe życie.


„Zgromadźcie Mi moich umiłowanych,
którzy przez ofiarę zawarli ze Mną przymierze”.
Niebiosa zwiastują Jego sprawiedliwość,
albowiem sam Bóg jest sędzią.

„Nie oskarżam cię za twe ofiary,
bo twe całopalenia zawsze są przede Mną.
Nie przyjmę z twego domu cielca
ani kozłów ze stad twoich.

Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze?
Ty, co nienawidzisz karności,
a słowa moje odrzuciłeś za siebie?

Ty tak postępujesz, a Ja mam milczeć?
Czy myślisz, że jestem do ciebie podobny?
Kto składa ofiarę dziękczynną, ten cześć Mi oddaje,
a tym, którzy postępują uczciwie, ukażę Boże zbawienie”.


Moje SŁOWO na DZIŚ Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych lecz słuchajcie głosu Pańskiego. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ słuchać głosu SŁOWA Bożego.

sobota, 18 lipca 2020

19 lipca 2020

Witaj,
Panie, Ty masz pieczę nad wszystkim,
Jesteś potężny,
i wszechwładny.
Potęgą władasz,
a sądzisz łagodnie
i rządzisz nami z wielką oględnością,
bo do Ciebie należy moc,
gdy zechcesz.
Nauczyłeś lud swój tym postępowaniem,
że sprawiedliwy powinien być dobrym
dla ludzi.
I wlałeś synom swym wielką nadzieję,
że po występkach dajesz nawrócenie.


Uwielbiam Cię Panie
naszym nawracaniem,
zawracaniem z drogi
cofaniem się,
postanawianiem poprawy,
powrotem.
Bądź proszę przy nas,
gdy powstajemy.


Tyś, Panie, Bogiem łaski i miłosierdzia,
do gniewu nieskory,
łagodny i bardzo wierny.
Wejrzyj na nas
i zmiłuj się nad nami..


Proszę Panie uczyń
cud w maleńkim życiu
Okruszka,
aby z życia kruchego
stawało się silnym,
zdrowym i szczęśliwym.
Jezu, Ty wszystko możesz.


Przyjdź Duchu Święty,
przyjdź z pomocą naszym słabościom.
Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak,
jak trzeba, Ty sam Duchu
przyczyń się za nami w błaganiach,
których nie możemy wyrazić słowami.
Przyjdź proszę...

Tyś, Panie, dobry i łaskawy,
pełen łaski dla wszystkich, którzy Cię wzywają.
Wysłuchaj, Panie, modlitwę moją
i zważ na głos mojej prośby.

Przyjdą wszystkie ludy przez Ciebie stworzone,
i Tobie, Panie, oddadzą pokłon,
będą sławiły Twe imię.
Bo Ty jesteś wielki i czynisz cuda:
tylko Ty jesteś Bogiem.

Ale Tyś, Panie, Bogiem łaski i miłosierdzia,
do gniewu nieskory, łagodny i bardzo wierny.
Wejrzyj na mnie
i zmiłuj się nade mną.


Moje SŁOWO na DZIŚ Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, jest większe od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki przylatują z powietrza i gnieżdżą. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ zawierzać spawy DZIŚ.

piątek, 17 lipca 2020

18 lipca 2020

Witaj,
O mój Panie,
Ty, który Trzciny zgniecionej
nie złamiesz,
ani knota tlejącego
nie dogasisz,
aż zwycięsko sąd
przeprowadzisz.
W Twoim imieniu
nadzieję pokładam.
Ty wszystko widzisz:
i radość,
i pokój serca,
i trud,
i boleść.
Patrzysz,
by wziąć je w swoje ręce.


Moje nic w Twoich dłoniach
jest ważne,
wartościowe,
potrzebne.

Tobie polecam się
w każdej minucie
mojego życia.

Tobie oddaję kruche życie
Okruszka,
byś je zwycięsko
ku pełni życia prowadził.

Uwielbiam Cię Panie
w kruchym,
słabym,
samotnym,
chorym,
połamanym,
bezsilnym,
pozbawionym nadziei,
delikatnym i subtelnym.
Skoro moc w słabości
się doskonali
stwarzaj proszę SIŁĘ
z naszych braków,
skaz, ułomności i wad.

Jezu Ty wszystko możesz...
proszę.

Dlaczego z dala stoisz, o Panie,
ukrywasz się w czasach ucisku,
gdy występny się pyszni, biedny jest w udręce
i ulega podstępom, które tamten uknuł.

Bo chełpi się grzesznik swą pożądliwością,
bluźni drapieżca i pogardza Panem.
Pyszniąc się mówi występny:
„Nie pomści, nie ma Boga”.
Oto całe jego myślenie.

Jego usta pełne przekleństwa, zdrady i podstępu,
a pod jego językiem złość i krzywda.
Czai się w zasadzkach przy drogach
i zabija niewinnego z ukrycia,
oczy jego wypatrują biedaka.

A Ty to widzisz: i trud, i boleść,
patrzysz, by wziąć je w swoje ręce.
Tobie poleca się biedny,
Tyś opiekunem sieroty.

Moje SŁOWO na DZIŚ Oto mój Sługa, którego wybrałem; Umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ oddać Panu swoje słabości.​

czwartek, 16 lipca 2020

17 lipca 2020

Witaj, wybuduję Panie wieżę,
z moich wierzę...
w Ciebie Boże żywy
w Trójcy Jedyny Prawdziwy,
wierzę coś objawił Boże
Twe SŁOWO mylić nie może.

Wybuduję wieżę
z moich ufam Tobie...
boś ty Wierny
Wszechmocny i Miłosierny,
dasz mi grzechów odpuszczenie
łaskę i wieczne Zbawienie.

Wybuduję wieżę
z moich
nie pojmuję...
jednak nad wszystko miłuję,
nad wszystko co jest stworzone
boś Ty Dobro nieskończone.
A jako samego siebie
wszystkich miłuję dla Ciebie.

Wybuduję wieżę
z moich żałuję...
za me złości
jedynie dla Twej Miłości,
bądź miłościw
mnie grzesznemu,
do poprawy dążącemu.

Wybuduję wieżę
z moich próśb
za Okruszka.

Wybuduję wieżę
z moich aktywności,
słów, pragnień i marzeń,
z moich postaw i dróg,
wybuduję z mojego nic
wierzę, że zauważysz Panie.

Mówiłem: „W połowie dni moich
muszę odejść;
w bramach Otchłani odczuję
brak reszty lat moich”.

Mówiłem: „Nie ujrzę już Pana
na ziemi żyjących,
nie będę patrzył na nikogo
spośród mieszkańców tego świata.

Mieszkanie me rozbiorą i przeniosą ode mnie
jak namioty pasterzy.
Zwijam jak tkacz moje życie,
On mnie odcina od nici.

Nad którymi Pan czuwa, ci żyją,
wśród nich dopełni się życie mego ducha.
Uzdrowiłeś mnie, Panie,
i żyć dozwoliłeś”.

Moje SŁOWO na DZIŚ Tu jest coś większego niż świątynia. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ ufać Panu.

środa, 15 lipca 2020

16 lipca 2020

Witaj, rozplączę chwile DZIŚ,
rozczeszę je i wyprostuje,
by długo trwało moje TU
i TERAZ.
Tylko przyjdź Panie,
proszę przyjdź.

Skieruję swoje dłonie
ku górze,
uniosę je, jak smukła topola
i potężny dąb.
Namaluję spotkanie słowami,
niedopowiedzeniem
i ciszą
wypuszczę je,
na skrzydłach wiary ku niebu.

Ty Panie
z wyżyn nieba spoglądasz
na ziemię.
Nic z mojego nic
nie jest Ci obojętne.
Dziękuję.

Dotykaj proszę Panie
życia Okruszka,
kształtuj je i formuj
na Twoją chwałę.
Nie potrzebują lekarza zdrowi,
ale Ci co się
źle mają...ale przecież wiesz.

Panie nie jestem godna,
ale powiedz tylko słowo,
a będzie uzdrowiona moja dusza.

Uwielbiam Cię Panie
nadzieją, szansą,
optymizmem,
możliwością,
przekonaniem,
oczekiwaniem
i światełkiem w tunelu.
Ty JESTEŚ Panem życia
wierzę.

Ty zaś, o Panie, trwasz na wieki,
a imię Twoje przez wszystkie pokolenia.
Powstań i okaż litość Syjonowi,
bo nastała pora, byś się nad nami zmiłował.

Twoi słudzy bowiem miłują jego kamienie,
żalem ich przejmują jego gruzy.
Poganie będą się bali imienia Pana,
a Twej chwały wszyscy królowie ziemi.

Bo Pan odbuduje Syjon i ukaże się w swym majestacie,
przyczyni się ku modlitwie opuszczonych
i nie odrzuci ich modłów.
Należy to pisać dla przyszłych pokoleń,
lud, który się narodzi, niech wychwala Pana.

Bo spojrzał Pan z wysokości swego przybytku,
popatrzył z nieba na ziemię,
aby usłyszeć jęki uwięzionych,
aby uwolnić skazanych na śmierć.

Moje SŁOWO na DZIŚ Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ wychwalać Pana.​

wtorek, 14 lipca 2020

15 lipca 2020

Witaj, otoczę ciszą
miejsce spotkania z Tobą Panie.
Wstrzymam moje aktywności
i wpuszczę tęsknotę... Byś BYŁ.
Wyścielę mój czas pragnieniem,
niech jak perski dywan,
umila oczekiwanie.
Przyjdź proszę Panie...

Uwielbiam Cię Panie
słowem, pieśnią
i ciszą.
Uwielbiam Cię Panie
szeptem, szelestem,
szmerem
i mową.
Uwielbiam Cię Panie
subtelnym zlepkiem słów
tych
prostych, naturalnych,
ascetycznych,
zwyczajnych, klarownych
i przewidywalnych.
Uwielbiam Cię Panie
oryginalnym, niezwykłym,
żywiołowym i donośnym
pacierzem ludzi Kościoła.

Proszę odwróć
drogę
złej diagnozy Okruszka
i daj mu łaskę zdrowego
i szczęśliwego życia.
Ty wszystko możesz...wierzę.

Depczą Twój lud, o Panie,
uciskają Twoje dziedzictwo,
mordują wdowę i przybysza,
zabijają sieroty.

Mówią: „Pan tego nie widzi,
nie dostrzega tego Bóg Jakuba”.
Zrozumcie to, głupcy w narodzie,
kiedy zmądrzejecie bezrozumni?

Czy nie usłyszy Ten, który ucho wszczepił,
Ten, który stworzył oko, nie zobaczy?
Czy nie ukarze Ten, który napomina ludy,
który ludzi naucza mądrości?

Pan bowiem nie odpycha swego ludu
i nie porzuca swojego dziedzictwa.
Sąd zwróci się ku sprawiedliwości,
pójdą za nią wszyscy ludzie prawego serca.

Moje SŁOWO na DZIŚ Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ szukać ciszy w zgiełku dnia.

poniedziałek, 13 lipca 2020

14 lipca 2020

Witaj, ułożę słowa w modlitwę,
jak układa się bukiet.
Wybiorę je z moich ogrodów
i światów.
Zawiążę tęsknotą,
jak aksamitną wstążką
i złożę u Twoich stóp Panie.

Zasłuchaj się w moje pacierze
i BĄDŹ...proszę w moim DZIŚ.

Uwielbiam Cię Panie
ciszą naszych spotkań,
uwielbiam jej pięknem,
poezją i urokiem.
Uwielbiam Cię Panie
sercem, które
rozpala tęsknota,
które czeka i wypatruje,
które zaprasza na spotkania.

Uwielbiam Cię Panie
życiem Okruszka,
które zanurzam
w Twojej Opatrzności.

Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały
w mieście naszego Boga.
Święta Jego góra, wspaniałe wzniesienie,
radością jest całej ziemi.

Góra Syjon, kres północy,
jest miastem wielkiego Króla.
Bóg w jego zamkach
okazał się twierdzą obronną.

Oto połączyli się królowie
i wspólnie natarli.
Zaledwie ujrzeli, zdrętwieli,
zmieszali się i uciekli.

Chwyciło ich drżenie
jak ból rodzącą kobietę,
jak wiatr ze wschodu,
który druzgoce okręty z Tarszisz.

Moje SŁOWO na DZIŚ Uważaj, bądź spokojny, nie bój się!

Moje ZADANIE na DZIŚ żyć uważnie.

niedziela, 12 lipca 2020

13 lipca 2020

Witaj, nawlekę chwile Dziś,
jak w letni dzień
nawleka się poziomki
na źdźbło trawy.

Nawlekę
spotkania, rozmowy, myśli,
i aktywności
by móc się im lepiej przyjrzeć,
by je docenić,
pojąć, objąć i zasmakować.

Spraw Panie,
aby życie mi nie było obojętne,
abym zgłębiała
wartość każdego DZIŚ.

Uwielbiam Cię Panie
światem, który zagląda
przez moje okno.
Uwielbiam Cię jego pięknem,
odgłosami i bogactwem.
Uwielbiam Cię Panie
moim małym skrawkiem ziemi.

Uwielbiam Cię Panie
maleńkim światem Okruszka.
Ufam, że mu towarzyszysz.

Nie oskarżam cię za twoje ofiary,
bo twe całopalenia zawsze są przede Mną.
Nie przyjmę cielca z twego domu
ani kozłów ze stad twoich

Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze?
Ty, co nienawidzisz karności,
a słowa moje odrzuciłeś za siebie?

Ty tak postępujesz, a Ja mam milczeć?
Czy myślisz, że jestem podobny do ciebie?
Skarcę ciebie i postawię ci to przed oczy.
Kto składa dziękczynną ofiarę, ten cześć Mi oddaje,
doliny okrywają się zbożem,
a tym, którzy postępują uczciwie, ukażę Boże zbawienie.

Moje SŁOWO na DZIŚ Zaprawiajcie się w dobru! Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ zanurzać sprawy DZIŚ w Panu.​

sobota, 11 lipca 2020

12 lipca 2020

Witaj,
Panie uczyń moje DZIŚ
zdolnym do tego
by słyszało
przyjęło
i zrozumiało SŁOWO.

Spraw proszę,
by moje serce,
jak żyzna gleba,
chwytało w swoje skiby,
bruzdy i zagony,
Twoje SŁOWO.

Chcę je widzieć oczami,
słyszeć uszami
i rozumieć sercem.
Chcę nawracać się,
abyś mnie Panie uzdrawiał.

Uwielbiam Cię Panie
wzrostem, pomnożeniem,
poszerzeniem,
zwielokrotnieniem
i obfitym plonem.
Uwielbiam Cię Panie
naszą potrzebą, chęcią,
postanowieniem
i wolnością zbliżania się
do Ciebie.

Podsadzę Ci Okruszka
i nasze światy,
byś błogosławił,
rozdzielał łaski
i kochał.
Być bliżej Ciebie chcemy
ABBA.

Nawiedziłeś i nawodniłeś ziemię,
wzbogaciłeś ją obficie.
Strumień Boży wezbrany od wody;
przygotowałeś im zboże.

I tak uprawiłeś ziemię:
nawodniłeś jej bruzdy, wyrównałeś jej skiby,
spulchniłeś ją deszczami, pobłogosławiłeś płodom.
Rok uwieńczyłeś swymi dobrami,
gdzie przejdziesz, wzbudzasz urodzaj.

Stepowe pastwiska są pełne rosy,
a wzgórza przepasane weselem,
łąki się stroją trzodami,
doliny okrywają się zbożem,
razem śpiewają i wznoszą okrzyki radości.

Moje SŁOWO na DZIŚ słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa.

Moje ZADANIE na DZIŚ przyjąć SŁOWO.

piątek, 10 lipca 2020

11 lipca 2020

Witaj, Panie ku mądrości
chcę nachylać swe ucho,
ku roztropności swe serce,
chcę wziąć rozsądek,
i przywołać donośnie rozwagę.

Chcę szukać mądrości jak srebra
i pożądać jej, jak skarbów,
by Twoją bojaźń zrozumieć,
i osiągnąć znajomość Ciebie Panie.

Bo Ty udzielasz mądrości,
z ust Twoich wychodzą wiedza
i roztropność,
dla prawych chowasz swą pomoc.

JESTEŚ tarczą dla żyjących uczciwie.
Strzeżesz ścieżek prawości,
i ochraniasz drogi pobożnych.

Uwielbiam Cię Panie
w moich poszukiwaniach,
eskapadach,
wyprawach i staraniach.
Uwielbiam Cię Panie
w mojej łodzi,
twierdzy i zamku.
Uwielbiam Cię Panie
na moich
progach i prologach,
brzegach i granicach,
krańcach i kresach,
peryferiach i rogatkach,
zalążkach i szczytach.

Proszę wejdź z mocą
i siłą w życie Okruszka.
Bądź jego cudownym
lekarzem i przewodnikiem.
Ty wszystko możesz...wierzę.

Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem,
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.

Wysławiajcie razem ze mną Pana,
wspólnie wywyższajmy Jego imię.
Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością
oblicza wasze nie zapłoną wstydem

Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry,
szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę.
Zbliżcie się, synowie, posłuchajcie, co mówię,
będę was uczył bojaźni Pańskiej.

Powściągnij swój język od złego,
a wargi swoje od kłamstwa.
Od zła się odwróć, czyń dobrze,
szukaj pokoju i dąż do niego.


Moje SŁOWO na DZIŚ Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Amen

Moje ZADANIE zanurzać w Panu wszystkie sprawy DZIŚ.

czwartek, 9 lipca 2020

10 lipca 2020

Witaj, zerwę w moim DZIŚ
zamiar,
by zabrać ze sobą słowa
i nawrócić się do Ciebie, Boże.
Będę prosić, Byś
przebaczył mi całą moją winę,
bo w ten sposób otrzymam
DOBRO
za owoc moich warg.

Ulecz moje niewierności
i umiłuj mnie z głębi serca,
by Twój gniew odwrócił się
ode mnie...teraz i na wieki.
Proszę...

Stań się Panie, jak rosa,
tak abym rozkwitła jak lilia
i jak topola rozpuściła korzenie,
bym była wspaniała,
jak drzewo oliwne
i wdzięczna jak DZIŚ,
za to, że go stwarzasz.

Uwielbiam Cię Panie
ażurem,
filigranem
koronką,
i ozdobnikami,
które formujemy z naszych modlitw.
Uwielbiam Cię Panie
prostotą, szczerością
i czasem w namiocie spotkania.
Przyjmij proszę nasze szczere
chęci, zamiary i postanowienia,
by być bliżej Ciebie.

Jezu zajmij się Okruszkiem
i naszymi sprawami.
Proszę Jezu właśnie Ty się Nim zajmij.

Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej,
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego.

A Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie,
naucz mnie tajemnicy mądrości.
Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty,
obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję.

Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.

Przywróć mi radość z Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
Panie, otwórz wargi moje,
a usta moje będą głosić Twoją chwałę.


Moje SŁOWO na DZIŚ Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! Amen.


Moje ZADANIE na DZIŚ przepraszać za grzechy swoje i przodków w rodzinie, za grzechy świata.

środa, 8 lipca 2020

9 lipca 2020

Witaj, JESTEŚ
dla mnie jak TEN,
co podnosi do swego policzka niemowlę,
Ty PANIE schylasz się ku mnie
i karmisz mnie do syta.

Nie jestem ani głodna,
ani spragniona.
Zaspokajasz moje pragnienia
i spełniasz marzenia.

Prowadzisz swoim ścieżkami
i prostujesz moje drogi.
Pokazujesz świat wartości
i relacji.

Dajesz kosztować dobro
i zachwycać się pięknem.
Twoje dary, jak brylanty,
leżą w skarbcu,
na dnie mojego serca.
Dziękuję...


Uwielbiam Cię Panie
aksamitną litanią mych próśb
o cudowne i zdrowe życie
dla OKRUSZKA.
Bogiem JESTEŚ,
nie człowiekiem;
pośrodku Niego jesteś -
Ty Święty,
i nie przychodzisz,
żeby zatracać.

Uwielbiam Cię Panie
Twoim sprawstwem,
kreatywnością, skutecznością,
potencjałem i mocą.
Ty wszystko możesz...wierzę.

Usłysz, Pasterzu Izraela,
Ty, który zasiadasz nad cherubinami.
Zbudź swą potęgę
i przyjdź nam z pomocą.

Powróć, Boże Zastępów,
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
I chroń to, co zasadziła Twoja prawica,
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.

Moje SŁOWO na DZIŚ Bogiem jestem, nie człowiekiem; pośrodku ciebie jestem Ja - Święty, i nie przychodzę, żeby zatracać. Amen


Moje ZADANIE oddać sprawy DZIŚ Panu.

wtorek, 7 lipca 2020

8 lipca 2020

Witaj,
ustawię Panie drabinę w DZIŚ,
by słowa mojej modlitwy
pięły się wysoko po jej szczeblach
do nieba.
Nie obciążę moich pacierzy
nadmierną
troską, lękiem czy zwątpieniem.
Uczynię lekkimi,
bo
zawierzę wszystko TOBIE
ufnością i wiarą.
Podsadzę radość
niech towarzyszy mojej
mowie i ciszy.

Obudzę serce,
by śpiewało Ci
i grało psalmy.
Niech się weseli szukając Ciebie Boże.
Niech rozważa o Twojej potędze
wtedy nie zwątpi,
że dasz Okruszkowi
cud zdrowego życia.

Uwielbiam Cię Panie łańcuchem modlitw,
które jak szal
oplatają ziemię,
Twoje dzieło.

Uwielbiam Cię Panie
naszymi westchnieniami,
które chcą dotykać prawdy stwarzanego
ŻYCIA.

Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy,
rozsławiajcie wszystkie Jego cuda.
Szczyćcie się Jego świętym imieniem,
niech się weseli serce szukających Pana.

Rozważajcie o Panu i Jego potędze;
zawsze szukajcie Jego oblicza.
Pamiętajcie o cudach, które On uczynił,
o Jego znakach, o wyrokach ust Jego.

Potomkowie Abrahama, słudzy Jego,
synowie Jakuba, Jego wybrańcy.
On, Pan, jest naszym Bogiem;
Jego wyroki obejmują świat cały.

Moje SŁOWO na DZIŚ Nadszedł czas, by szukać Pana. Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ otaczać modlitwą Maleństwo.

poniedziałek, 6 lipca 2020

7 lipca 2020

Witaj, Panie proszę pozwól
mojej modlitwie,
zanim odleci wysoko,
przysiąść w moim DZIŚ,
tak delikatnie,
jak siada motyl,

Chcę uszyć ją
szczerością,
prawdą
i odwagą,
by prosić o cud zdrowia
dla Okruszka.
Ty leczysz wszystkie choroby
i wszystkie słabości,
wierzę.

Będę kołysała moje słowa,
czyniąc je lekkimi
i przeźroczystymi,
by odsłaniały mi Ciebie,
mojego Boga,
hojnego dawcę.
Dziękuję, wierzę...Ty wszystko możesz.

Uwielbiam Cię Panie
naszymi modlitwami
zanurzonymi w ufności
i podszytymi lękiem.
Uwielbiam słowami prośby,
dziękczynienia
i przeprosin.
Uwielbiam Cię Panie
zawierzeniem ludzi,
rodzin, narodów i świata.

Tyś naszym Ojcem ABBA
dotykaj naszych istnień,
proszę.

Nasz Bóg jest w niebie,
czyni wszystko, co zechce.
Ich bożki są ze srebra i złota,
dzieło rąk ludzkich.

Mają usta, ale nie mówią;
mają oczy, ale nie widzą.
Mają uszy, ale nie słyszą;
mają nozdrza, ale nie czują zapachu.

Mają ręce pozbawione dotyku
nogi mają, ale nie chodzą.
Do nich będą podobni ci, którzy je robią,
i każdy, który im ufa.

Ale dom Izraela pokłada ufność w Panu,
On jest ich pomocą i tarczą.
Dom Aarona pokłada ufność w Panu,
On jest ich pomocą i tarczą.


Moje SŁOWO na DZIŚ leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ pokładać ufność w Panu.

niedziela, 5 lipca 2020

6 LIPCA 2020

Witaj, wydziergam Ci Panie
mój świat z ciszy,
bym mogła słyszeć
Twój szept.

Wyhaftuję Ci godziny
milczeniem, pauzą
i samotnością.
Tylko proszę przyjdź...

Zatrzymam, zastopuję,
pochwycę i zawłaszczę
subtelne piękno ciszy
między SŁOWAMI.

Wyprowadzę moje DZIŚ
na pustynię,
byś mógł mówić
mi prosto do serca.
Przyjdź proszę...

Skoro usunę tłum,
PRZYJDZIESZ, by wziąć
mnie za rękę?

Uwielbiam Cię Panie
ciszą, która zakotwiczona w nas
pozwala OBECNOŚCI
napełniać,
wskazywać,
karmić,
prostować,
porządkować,
tęsknić,
i kochać.

Każdego dnia będę Ciebie błogosławił
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały,
a wielkość Jego niezgłębiona.

Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła
i zwiastuje Twoje potężne czyny.
Głoszą wspaniałą chwałę Twego majestatu
i rozpowiadają Twoje cuda.

Mówią o potędze Twoich dzieł straszliwych
i głoszą Twoją wielkość.
Przekazują pamięć o Twej wielkiej dobroci
i cieszą się Twą sprawiedliwością.

Pan jest łagodny i miłosierny,
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
Pan jest dobry dla wszystkich,
a jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.

Moje SŁOWO na DZIŚ Skoro jednak usunięto tłum, wszedł i ujął ją za rękę, a dziewczynka wstała. Amen
Moje ZADANIE wierzyć, że Pan uczyni cud dla rodzącego się ŻYCIA.

sobota, 4 lipca 2020

5 lipca 2020

Witaj, obudzę ze snu mój zachwyt,
by powitał każde obdarowanie.
Niech podnosi każdy pyłek dobra,
który dotyka mojego ja
z Woli Pana.
Niech nie marnują się w moim Dziś
ani dary, ani łaski.
Daj mi proszę Panie uważność,
bym dzięki niej każdy dar przywitała
i uczyniła go domownikiem.
Spraw proszę,
by moje pomysły
i moja "sprawczość" nie pchały się
przed Twoją Wolę.
Daj im właściwe miejsce
w szeregu.
Pozwól mi proszę Panie doceniać,
cieszyć się,
być wdzięczną i zadowoloną.

Uwielbiam Cię Panie lipcowym
gwarem plaż,
wydeptanym pięknem
górskich szlaków,
perspektywą odpoczynku
i stosem książek do przeczytania.
Uwielbiam Cię Panie naszymi
pomysłami na spotkanie
z Tobą...
w ciszy,
pięknie,
drugim człowieku,
Słowie.
Bądź z nami proszę.

Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu,
i sławił Twoje imię przez wszystkie wieki.
Każdego dnia będę Ciebie błogosławił
i na wieki wysławiał Twoje imię.

Pan jest łagodny i miłosierny,
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
Pan jest dobry dla wszystkich
a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.

Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.


Pan jest wierny we wszystkich swoich słowach
i we wszystkich dziełach swoich święty.
Pan podtrzymuje wszystkich, którzy upadają,
i podnosi wszystkich zgnębionych.


Moje SŁOWO na DZIŚ Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ przyjść do Pana po pokrzepienie, zapał, pocieszenie i otuchę.

piątek, 3 lipca 2020

4 lipca 2020

Witaj, niech moja wierność 
SŁOWU Pana 
wyrasta,
w DZIŚ,
wysoko.

Niech pnie się do góry
wczepiona w modlitwę. 


Będę wierna SŁOWU,
przeczytam JE,

by się
pomnażało, poszerzało
i przyrastało.

Pamiętam, że nic
nie znaczy ten,
który sieje,
ani ten,
który podlewa,
tylko Ten,
który daje wzrost - Bóg.

Wsłucham się w szept Pana,
zapatrzę
w czarny rząd liter SŁOWA
i pozwolę,
by działał.
Podejdę do Pana
bez lęku,
by zawierzyć mu NOWE.
Niech wlewa, w moje serce
po brzegi, pewność
że JEGO PLAN,
jest doskonały.
Zanim kształtujesz nas w łonie matki,
znasz nas,
wierzę.
Nie lękam się, bo
jesteś z nami,
by nas zawsze chronić,
ufam.

Uwielbiam Cię Panie
oczekiwanym, wymarzonym,
wyśnionym, perfekcyjnym
i doskonałym,
uwielbiam Cię Panie
w darze obfitości.
Przyjdziesz...prawda?

Będę słuchał tego, co mówi Pan Bóg:
oto ogłasza pokój
ludowi i świętym swoim,
którzy zwracają się ku Niemu swym sercem.

Spotkają się ze sobą łaska i wierność,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.

Pan sam obdarzy szczęściem,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Przed Nim będzie kroczyć sprawiedliwość,
a śladami Jego kroków zbawienie.


Moje SŁOWO na DZIŚ Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ weselić się w Panu.

czwartek, 2 lipca 2020

3 lipca 2020

Witaj, nie jestem już obca,
i nie jestem już przychodniem,
ale jestem współobywatelem
świętych
i Twoim domownikiem Boże.

Moim kamieniem węgielnym
JESTEŚ przecież Ty Panie,
Ty,
Sam Jezus Chrystus.

Chcę budować na TOBIE
by stanowić mieszkanie Boga
przez Twojego Ducha.

Uwielbiam Cię Panie
moją modlitwą
zanim uwierzę,
że słuchasz,
uwielbiam moją wiarą,
zanim zaufam,
że tu JESTEŚ Obecny,
uwielbiam prośbą,
zanim ośmielę się
ją wypowiedzieć.
Uwielbiam Cię Panie
w Twojej odpowiedzi:
Pokój Wam!,
zanim zrozumiem,
że kierujesz ją
właśnie do mnie.

Chwalcie Pana, wszystkie narody,
wysławiajcie Go, wszystkie ludy,
bo potężna nad nami Jego łaska,
a wierność Pana trwa na wieki.

Moje SŁOWO na DZIŚ Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: „Pokój wam!” Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ otworzyć na oścież drzwi Chrystusowi do wszystkich moich spraw.

środa, 1 lipca 2020

2 lipca 2020

Witaj, niech Twoja wiara,
jak witraż,
ożywia Twoje wnętrze.
Niech filtruje Twój świat
i stwarza atmosferę adoracji.
Niech kolorowa dekoracja
na dnie duszy
odbija Twoje każde: UFAM.
Niech osłania niechciane
lęki.

Uwielbiam Cię Panie
maleńkim życiem,
które rośnie
pod sercem Mamy.
Uwielbiam Twoją miłością,
która tuli maluszka
przed złem tego świata.
Uwielbiam Cię Panie
nadzieją, która wierzy
wbrew nadziei,
że dasz kruszynce
pełnię zdrowia
i wszystkie
dary Ducha Świętego.
Uwielbiam Cię Panie
radością, że Ty
stwarzasz
doskonale, perfekcyjnie,
cudownie i nadzwyczajnie.
Dziękuję.

Dlaczego złe myśli nurtują w waszych sercach?
Ufaj, synu!

Ufam Tato!

Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,
świadectwo Pana jest pewne, nierozważnego uczy mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce,
jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy.

Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki,
sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne,
cenniejsze nad złoto, nad złoto najczystsze,
słodsze od miodu płynącego z plastra.

Moje SŁOWO na DZIŚ I oto przynieśli Mu paralityka, leżącego na łożu. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: Ufaj, synu! Amen

Moje ZADANIE na DZIŚ zawierzać Nowe Życie w całkowitym zaufaniu.

1 lipca 2020

Witaj, uchwyć DZIŚ
w swoje dłonie
i wypoleruj je wdzięcznością.
Niech się błyszczy,
i lśni,
niech Cię cieszy
i olśniewa swoim urokiem.
Niech TEN dzień
będzie piękny
Twoimi pragnieniami,
zachwytem i adoracją.


Nie oczekuj, a wypełniaj,
nie pragnij a przyjmuj,
nie żądaj a dziękuj,
nie wymagaj a akceptuj,
nie planuj a realizuj...
swoje chwile DZIŚ.


Uwielbiam Cię Panie
wdzięcznością,
która pamięta, docenia,
szanuje i uznaje.
Spraw proszę by była
mi towarzyszką w DZIŚ.


Posłuchaj, mój ludu, gdyż będę przemawiał
i będę świadczył przeciw tobie, Izraelu.
Ja jestem Bogiem, twoim Bogiem.
Nie oskarżam cię za twe ofiary,
bo twe całopalenia zawsze są przede Mną.

Nie przyjmę z twego domu cielca
ani kozłów ze stad twoich.
Bo do Mnie należy cała zwierzyna w lasach,
tysiące zwierząt na moich górach.

Znam wszystkie ptaki na niebie,
moim jest wszystko, co porusza się po polach.
Gdybym był głodny, nie mówiłbym ci o tym,
bo do Mnie świat należy i wszystko, co go napełnia.

Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze?
Ty, co nienawidzisz karności,
a słowa moje odrzuciłeś za siebie.


Moje SŁOWO na DZIŚ Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli. Wtedy Pan, Bóg Zastępów, będzie z wami, tak jak to mówicie. Amen


Moje ZADANIE na DZIŚ dziękować.​